Uważaj na swoją kartę przy kasie. Mogą ci ją pociąć!
- Możliwe było jej tymczasowe zablokowanie po zgłoszeniu sklepu. W takich przypadkach jeśli właściciel karty się szybko odnajduje (jak to było ze mną), następuje weryfikacja na podstawie PIN-u oraz sześciu ostatnich cyfr numeru karty. Podsumowując, opisywany przeze mnie market wykazał się nadgorliwością i tylko narobił mi problemów - twierdzi pan Janusz.
Sprawa nie jest jednak jednoznaczna. Sklepy faktycznie mają sztywne procedury dotyczące kart i dokumentów. Klientów natomiast czasem dziwi w ogóle fakt, że zgubiona czy zostawiona przez nich karta nie była ich, tylko banku. I że na zniszczenie jej w podobnym przypadku wyrazili zgodę podpisując umowę.
POLECAMY
Lidl ujawnia raport o zarobkach
Domy i mieszkania od komornika. Za ile?
Szkoła w Toruniu jest bezradna. Uczeń robi, co chce?
Szczury w Toruniu. Kolejne zgłoszenia przy ul. Chrobrego!
zdjęcie ilustracyjne