Uzależnienie uzależnieniu nierówne

<!** Image 1 align=left alt="Image 166476" >O niebezpieczeństwach związanych z zażywaniem leków z Jolantą Celebucką, kierowniczką Wojewódzkiej Poradni Terapii Uzależnień i Współuzależnienia w Toruniu, rozmawia Mariola Lorenczewska.

Podobno zdecydowanie za dużo zjadamy leków. Czy więc Polacy jako naród są lekomanami?

<!** reklama>Przez długi czas istniało przekonanie, że tak właśnie się dzieje, że stanowczo zażywamy za dużo rozmaitych leków na co dzień, kupowanych na receptę i bez recepty. Ostatnie badania jednak temu poglądowi przeczą. Nie jest to więc aż taki poważny problem, jakby mogło się nam wydawać. Co nie znaczy, że go w ogóle nie ma. Trzeba mieć świadomość istniejących zagrożeń, bo one są cały czas aktualne.

Czym różni się lekomania od np. narkomanii czy alkoholizmu?

Uzależnienie jako takie jest w sumie takie samo, ale lekomanów nie zgłasza się do nas jednak zbyt wielu. Jest to najczęściej uzależnienie połączone, przeważnie z alkoholizmem.

A do kierowanej przez Panią poradni zgłaszają się osoby uzależnione od leków? Kto najczęściej?

Jeśli chodzi o nas, to docierają tu przeważnie starsze osoby uzależnione od leków nasennych i przeciwbólowych. Wśród tych ostatnich niektóre mogą mieć działanie podobne np. do morfiny, więc uzależniać. Z kolei w przypadku młodszych pacjentów, w tym m.in. studentów, to zdarzają się uzależnienia od leków opartych na opiatach działających jak heroina. Wśród młodzieży pojawia się ostatnio moda na syropy na kaszel, które zawierają środki psychoaktywne, które też oczywiście uzależniają. One mogą uspokajać albo pobudzać. Są do kupienia w aptekach bez recepty, więc ze względu na łatwą dostępność mogą być jeszcze bardziej niebezpieczne.

A co z tak popularnymi, szczególnie wśród młodych osób, napojami energetyzującymi i izotonicznymi? Czy od nich też można się uzależnić? Jakie bywają tego konsekwencje?

Napoje te są generalnie niezdrowe, więc nie należy ich pić, szczególnie w większych ilościach i często, bo mogą po prostu zaszkodzić. Jednak nie może być raczej mowy w ich przypadku o klasycznym uzależnieniu, raczej o niezdrowym nawyku.

Tam znajdziesz pomoc

Wojewódzka Poradnia Terapii Uzależnień i Wspołuzależnienia, Toruń, Szosa Bydgoska 1, tel. 56 622 68 31.