Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uzdrowisko o. Rydzyka w Toruniu. Miasto gra na czas?

Marek Nienartowicz
Propozycja Fundacji Lux Veritatis podzieliła koalicyjnych radnych
Propozycja Fundacji Lux Veritatis podzieliła koalicyjnych radnych Jacek Smarz
Propozycja, by Bydgoskiemu Przedmieściu nadać status obszaru ochrony uzdrowiskowej może spowodować pierwszy i do tego wielki kryzys w koalicji wspierającej prezydenta Michała Zaleskiego.

Przypomnijmy, że z propozycją uzdrowiskową w połowie roku wyszła związana z dyrektorem Radia Maryja ojcem Tadeuszem Rydzykiem Fundacja Lux Veritatis. Planuje bowiem rozbudowę znajdującego się przy Porcie Drzewnym kompleksu, w skład którego wchodzą m.in. kościół św. Jana Pawła II i Najświętszej Maryi Panny Gwiazdy Nowej Ewangelizacji oraz Wyższa Szkoła Kultury Społecznej i Medialnej. Powstać mają Termy Toruńskie z hotelem i parkiem wodnym zasilanym wodami geotermalnymi.

Całe Bydgoskie

Fundacja wnioskuje o status obszaru ochrony uzdrowiskowej tylko dla swego fragmentu przy Porcie Drzewnym, ale zgodnie z przepisami musi objąć co najmniej tzw. jednostkę pomocniczą. W toruńskich realiach to całe Bydgoskie.

Czytaj też: Dziś proces pedofila w Toruniu. Ekstazy za seks z 14-latką

Status uzdrowiskowy daje szansę na przyjmowanie kuracjuszy, za których skierowania płaci państwo (dziś Narodowy Fundusz Zdrowia). Wiążą się z nim też jednak rygory. Na takim obszarze nie może działać przemysł. Dlatego plany Fundacji Lux Veritatis przeraziły firmy działające po sąsiedzku w Porcie Drzewnym, czyli Towimor, Novą Trading i Nicro-metal. Ich szefowie ostrzegają, że mogą być zmuszeni zlikwidować setki miejsc pracy.

Ostateczna decyzja o nadaniu statusu należy do rządu. Pierwszy krok muszą jednak zrobić władze miasta. Gdy dadzą zielone światło, ruszą badania, powstaną ekspertyzy.

Dlatego propozycja fundacji trafiła do prezydenta Michała Zaleskiego, który ją poparł. Potrzebna jest też jednak zgoda Rady Miasta. Ta miała ją dać na sesji w październiku, jednak prezydent wycofał odpowiedni projekt uchwały. Miał trafić do konsultacji. Nie wszedł też do programu sesji Rady Miasta w listopadzie.

Czytaj drugą część artykułu - kliknij poniżej
Z czego wynika ta sytuacja? Między innymi z układu politycznego w Radzie Miasta. A także z tego, że z racji rygorystycznych przepisów uzdrowiskowych w tej sprawie nie ma w zasadzie miejsca na kompromis. Teoretycznie propozycji godzącej w przedsiębiorców powinni być przeciwni radni PiS. Rządząca Polską partia tyle przecież mówi o ich ochronie. Tyle że PiS znacznie więcej do stracenia ma w środowisku o. Rydzyka. Obecność liderów PiS na niedawnych urodzinach Radia Maryja to przecież nie przypadek. Jest więc pewne, że radni PiS pomysł Fundacji Lux Veritatis poprą. Mogą jednak schować się za plecami prezydenta Zaleskiego, który powinien go przedstawić na forum rady i którego ludzie będą go potem realizować.

Prezydent ma zaś problem z budową poparcia większości radnych. Bo drugi koalicjant, czyli radni PO, powie „nie”. Tydzień temu szef PO w regionie poseł Tomasz Lenz wysłał pismo do Bartłomieja Jóźwiaka, szefa klubu PO w Radzie Miasta. Apeluje, by gdy dojdzie do głosowania, odrzucić propozycję uzdrowiskową. PO oczywiście ustawiła się w roli obrońcy przedsiębiorców. No i wspieranie o. Rydzyka nie jest w jej politycznym interesie.

Zobacz też

Pogrzeb 4-letniego Danielka odbył się w Łodzi

Kat 4-letniego chłopczyka zmarł w celi na zawał

W działającej od początku tej kadencji samorządu (właśnie minęliśmy jej półmetek) koalicji PiS-PO-Czas Gospodarzy, wspierającej w Radzie Miasta prezydenta Zaleskiego, to najpoważniejsza różnica zdań. Co więcej, dotyczy także prezydenckiego klubu Czas Gospodarzy! Co najmniej trzech jego radnych miało dać znać, że propozycji uzdrowiskowej nie poprze. Jeśli więc do 7 radnych PO doliczymy 3 z CzG i jeszcze 3 z opozycyjnego Czasu Mieszkańców, oznacza to upadek pomysłu na forum 25-osobowej Rady Miasta. Dlatego prezydent nie wprowadził projektu uchwały także do programu sesji Rady Miasta zaplanowanej na najbliższy czwartek. Chociaż radni otrzymali go w ubiegłym tygodniu.

Prace trwają

Prezydent nie porzuca jednak propozycji. Gra na czas. Nie porzuca z racji świetnych kontaktów z o. Rydzykiem, którego dzieła wychwalał w czasie niedawnych urodzin Radia Maryja. Rodzinę Radia Maryja uznał za najważniejszych i najlepszych gości Torunia.

Czy prezydent znajdzie wyjście z sytuacji? O ile przekonanie zbuntowanych radnych z CzG może mu się udać, to pójście na starcie z toruńskim biznesem, na który powinien chuchać i dmuchać, może być bardzo kosztowne.

Zobacz też

Pościg za kierowcą volkswagena zakończył się na ulicy Świętokrzyskiej w Inowrocławiu

Pościg za pijanym kierowcą. Jest dwóch rannych!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska