VI Przegląd Jagielski Dance Project na Rynku Staromiejskim

Czterogodzinna impreza to podsumowanie tegorocznego sezonu w Jagielski Dance Project. Na letniej scenie na Rynku Staromiejskim wystąpiło 46 grup i formacji tanecznych. Byli wśród nich roztańczeni dorośli, młodzież, dzieci, a także maluchy liczące nie więcej niż 4 lata.
[break]
- Przyjechałam na starówkę, żeby na scenie zobaczyć moją wnuczkę. Tańczy hip-hop - z dumą mówi Halina Zagórska, mieszkanka Rubinkowa. - Taniec to dla niej prawdziwa pasja, sens życia. Musi wiele poświęcić, żeby pogodzić go z nauką. Nie wiem jak, ale jej się to udaje. Bardzo jej zależało, żebym zobaczyła, jak tańczy. Nie mogłam odmówić ukochanej wnusi.
Piotr Skrzynecki w sobotę ok. 14 znalazł się na Rynku Staromiejskim nieprzypadkowo. Przyszedł podziwiać występy swojej dziewczyny Moniki.
- Czasem jestem o ten cały taniec zazdrosny, bo trochę kradnie mi dziewczynę. Ciągle treningi, ćwiczenia, dieta. Staram się jednak
nie być egoistą i zrozumieć całe to szaleństwo - mówi „Nowościom” chłopak.

Podopieczni Jagielski Dance Project pokazali na scenie najróżniejsze tańce. Był to hip-hop, flamenco, balet, jazz, modern, cha cha, rumba i house. Tancerze prezentowali się solo, parami i w grupach. Każdemu występowi towarzyszyło sporo emocji i trema.
- Trochę jestem zdenerwowana, chociaż nie będzie to mój pierwszy publiczny występ. Jednak to otoczenie, zabytkowa starówka, pełno publiczności, to trochę deprymuje - dzieliła się swoimi wrażeniami Ania, młoda tancerka hip-hop.
Piotr Jagielski, założyciel Jagielski Dance Project, sam jest doświadczonym tancerzem oraz choreografem. Pracował m.in. przy spektaklach Teatru „Rampa” oraz Teatru Rozrywki w Chorzowie. Miał swój wkład także w serial „Tancerze” oraz program „You Can Dance”. Piotr Jagielski ma także doświadczenie zdobyte poza granicami Polski, m.in. w Szwajcarii.
Toruńską szkołę tańca założył w 2010 roku. Dziś kształcą się w niej zarówno dzieci, młodzież, jak i dorośli. Pracują oni pod kierunkiem doświadczonych instruktorów.