<!** Image 2 align=right alt="Image 216479" sub="Na zdjęciu sprzedawca simit (obwarzanki) w Ankarze. ">Katarzyna Kontek, absolwentka etnologii i antropologii kulturowej na UMK, opowiedziała nam o smakach Ankary.
Dzięki programowi wymiany studenckiej Erasmus, przez rok mieszkała w Turcji. Z podróży wróciła bogatsza o nowe doświadczenia i wiedzę o kraju, który nieraz ją zadziwiał także kulinarnie.
- Przysmakiem są tam żelki, które nie przypominają jednak prawie w niczym tych, które znamy. Loukoum, tureckie żelki o różnych smakach, posypane są cukrem pudrem, składają się między innymi z masy z orzechów i wiórków kokosowych. Inną słodkością jest bakława - ciasto przełożone warstwami pokrojonych orzechów włoskich lub migdałów z cukrem lub miodem. Bardzo popularnym przysmakiem w Turcji są także obwarzanki - mówi Katarzyna Kontek.
Jednak Ankara to nie tylko słodycze. Stolica Turcji kusi aromatycznymi przyprawami. - Z Turcji przywiozłam dużo różnych przypraw: curry, sumak, isot, szafran, kardamon. W czasie mojego pobytu tam bardzo polubiłam salep - napój przyrządzany ze sproszkowanych bulw storczyka męskiego, który dodaje się do mleka, gotuje i podaje z cynamonem - dodaje torunianka.
<!** reklama>
Absolwentka etnologii w podróż zabrała ze sobą także nasze toruńskie specjały, którymi raczyła przyjaznych Turków i Turczynki.
- Moje tureckie sąsiadki spotykały się każdego dnia na jednym z pięter naszego domu i piły wspólnie herbatę. Rozmawiały, innego dnia łuskały fasolę i przygotowywały wspólnie posiłki. Raz zostałam nawet zaproszona i miałam okazję poczęstować je toruńskimi piernikami - wspomina.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?