Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W co wierzy ksiądz? Recenzja SPOD EKRANU: "Kler" Wojciecha Smarzowskiego

Mariusz Załuski
Mariusz Załuski
mat. promocyjne filmu
Jasne, pewnie można by nakręcić taki film i o innych profesjach. O prawnikach, lekarzach i stolarzach... I pewnie też byłoby tłusto i ostro. Ale czy naprawdę można? Nie, bo taka profesja jest tylko jedna. Tylko ona żyje z wiary ludzi w Boga, tylko ona funkcjonuje ponad normalnymi regułami, i tylko ona służy instytucji nad instytucjami.

Ciekaw jestem zresztą, ilu rodaków-szaraków, którzy tłumnie pognali na “Kler”, rozczarowało się leciuchno. Jedni, bo miał to być niby obraz jak dokument, a nie jest, drudzy przeciwnie, że dowalił za mało, a trzeci, że miała być grotecha i śmiechu kupa, a to przecież film smutny jak rzadko... A ja odwrotnie, “Klerem” jestem zachwycony. Bo to przejmująca opowieść - i o ludziach, którzy wybrali pewną życiową drogę, a okazało się, że wszystko jest nie tak, i o nas, ludzie katolickim, który ma takich kapłanów, na jakich sobie zapracował.

Bo kogo tu mamy? Ludzi z małych miejscowości, z klas raczej upośledzonych - bo nie czarujmy się, słyszał ktoś ostatnio o dziecięciu z klasy wyższej, które poszło na księdza? – lądujących w seminariach. A potem w społecznościach, gdzie mają status pierwszych po Bogu. I w takiej mentalnej pułapce mogą się poprzestawiać priorytety? Mogą. A potem dochodzi samotność, życie bez rodziny, pełne nudy, bo tej pracy nie ma tak wiele... Do tego życie pełne dwójmyślenia, bo z jednej strony normalny język i świat, a z drugiej rytualna mowa i całe to teatrum. I znowu - można w takiej sytuacji pójść na skróty? Można, bo policjant odpuszcza, władza się kłania, a wierni czapkują. Pamiętacie tę historię z regionu, w której pijanego księdza “zdjęto” sprzed ołtarza? Ciekawe, ilu wiernych z parafii spowiadało się z tego, że nie reagowało wcześniej?

Film "Kler" Wojtka Smarzowskiego to obraz, który jeszcze przed premierą budzi olbrzymie emocje i jest przyczyną wielu dyskusji. Internauci tworzą KLER MEMY. Oficjalna premiera 28 września 2018, przed nią szereg gorących wydarzeń: cenzura Smarzowskiego przez TVP, usuwany zwiastun z serwisu YouTube, zamieszanie o Złotego Klakiera z Radiem Gdańsk, słowa ks. Wojciecha Lemańskiego pod adresem ks. Kowalczyka: "odwal się klecho", czy kolejny emocjonalny wpis Krystyny Pawłowicz to tylko niektóre wątki związane z nowym obrazem Smarzowskiego. Zobacz w galerii jak internet komentuje nadciągającą premierę "Kleru" falą memów. Celem naszego filmu nie jest podejmowanie dyskusji na temat wiary czy krytyka osób wierzących. Wiarę uznajemy za jedną z najbardziej intymnych sfer każdego człowieka. Chcemy jednak mówić o ludzkich działaniach i postawach budzących nasz fundamentalny sprzeciw. Nasz film to wizja artystyczna oparta na wielu prawdziwych wydarzeniach, sytuacjach, które miały miejsce gdzieś i kiedyś. To niezwykle poruszająca, ale równocześnie prawdziwa historia. - mówią o filmie jego twórcy.Zdaniem posłanki Anny Sobeckiej film jeszcze przed oficjalną premierą wzbudza kontrowersje ze względu na sposób, w jaki przedstawiono w nim księży katolickich w Polsce. „Według Smarzowskiego to grupa zakłamanych, pazernych, bezideowych alkoholików, zainteresowanych jedynie seksem – pisze w swojej interpelacji Anna Sobecka. - Nie rozpatrując kwestii swobody artystycznej, zastrzeżenie budzi dofinansowanie z pieniędzy podatników, w tym wielu katolików, takiego obrazu. Paszkwilancka produkcja korzysta z dofinansowania Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej, gdy jednocześnie wiele wartościowych produkcji nie ma szansy na podobne wsparcie”.

Film Kler szokuje. Cios w Kościół, czy księży MEMY NOWE Kler...

Główna moc “Kleru” to właśnie pokazanie mechanizmów, które sprawiają, że iluś tam kapłanów tonie w drobnych grzeszkach i potwornych grzechach, jak pedofilia. Jasne, mamy też motyw sklejenia się z państwem, tych wszystkich polityków łaszących się, jak psiaki i żerujących na kościele jednocześnie... Ale to tylko dodatek.

Tak więc oglądamy opowieść o trzech księżach. Jeden pracuje w wiejskiej biedaparafii, drugi w bogatej , trzeci w siedzibie arcybiskupa, karykaturze arystokratycznego pałacu, pełnej dworaków-karierowiczów. Pokazuje to Smarzowski po smarzowskiemu, a styl ma, jak dla mnie bardzo smaczny, ale generalnie nielekki i męczliwy. Aktorzy? Gajos, Więckiewicz, Braciak, Kulig i Jakubik to nasza liga mistrzów. No i grają tak, że długo z tej ligi nie spadną.

“Klerowi” zarzuca się głównie to, że w realu nie każdy ksiądz zły, ba, są i ci cudni, a tu prawie same diabły... Rodacy kochani, to nie dokument, nie publicystyka, tylko dzieło filmowe, pokazujące nam kawał prawdy o ludziach. Nie marudźcie więc, bo to tak, jakby narzekać, że Picasso słabym malarzem był, bo ludzie na jego obrazach nie są dokładnie tacy, jak na fotografiach.

NowosciTorun

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska