Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W czwartek na placu budowy przy ulicy Wojska Polskiego w Brodnicy koparka uszkodziła gazociąg

Szymon Spandowski
Szymon Spandowski
Thinkstock
Groźny wypadek, który na szczęście nie skończył się tragedią, wydarzył się podczas wymiany kabli sieci energetycznej. Dziesięć osób na pewnien czas musiało opuścić swoje mieszkania.

Wymiana kabli energetycznych na osiedlu Grunwald wywołała w Brodnicy dyskusje. Jak dotąd chodziło głównie o koszty tego przedsięwzięcia, a przede wszystkim jego wpływ na portfele dotkniętych tym dobrodziejstwem mieszkańców.
[break]

Wyciek i ewakuacja

W czwartek inwestycja zelektryzowała również służby ratownicze, przed południem operator koparki uszkodził przy ulicy Wojska Polskiego gazociąg. Na miejscu pojawiły się m.in. trzy zastępy straży pożarnej.

- Okazało się, że z uszkodzonego przyłącza nastąpił wyciek - mówi młodszy brygadier Piotr Rutkowski, rzecznik brodnickich strażaków. - W promieniu stu metrów musieliśmy wyznaczyć strefę bezpieczeństwa, mieszkający w jej zasięgu ludzie zostali ewakuowani.
Swoje mieszkania musiało opuścić dziesięć osób.

- Przygotowaliśmy dla nich ogrzewany autobus, w którym mogli przeczekać zagrożenie - mówi Marian Chwiałkowski z Biura Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego brodnickiego magistratu. - Kiedy się pojawił, okazał się już na szczęście jednak niepotrzebny.

Strażacy w ciągu godziny uszczelnili wyciek za pomocą specjalnej opaski dostarczonej przez firmę pełniącą funkcje pogotowia gazowego. Ewakuowani mieszkańcy po godzinie wrócili do domów. Do wieczora uszkodzenie zostało zlikwidowane.

Drugi raz w Brodnicy

To nie pierwszy tego typu przypadek w Brodnicy. Kilka miesięcy temu, również na osiedlu Grunwald, rura gazowa nie wytrzymała starcia z koparką podczas prowadzonych wtedy robót wodno-kanalizacyjnych.

Obie brodnickie sytuacje kryzysowe skończyły się ostatecznie szczęśliwie. W podobnych okolicznościach doszło już jednak w kraju do kilku tragedii.

Tragedia w Łodzi

Jedna z najpoważniejszych wydarzyła się w grudniu 1983 roku w Łodzi. Podczas robót ziemnych na osiedlu Retkinia koparka uszkodziła wtedy gazociąg. Pogotowie gazowe nie dotarło na czas, nikt nie zakręcił zaworów, nie przeprowadzono również ewakuacji mieszkańców zagrożonego bloku przy ówczesnej ulicy Dzierżyńskiego.

Eksplozja zniszczyła dwie z sześciu klatek schodowych pięciokondygnacyjnego budynku. Zginęło osiem osób, w tym znany łódzki psycholog Stanisław Gerstmann i jego rodzina.

Po tej katastrofie w całej Polsce na zewnątrz budynków zostały zainstalowane odpowiednio oznaczone zawory odcinające dopływ gazu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska