W Dworze Artusa zostanie otwarte kino - „Artus Art Cinema”

- Mała kameralna salka wyposażona w dwa ekrany w piwnicach Dworu Artusa jest idealnym miejscem do organizacji projekcji i przeglądów filmowych o mniejszym zasięgu, adresowanych do wybranych grup odbiorców - mówi Łukasz Wudarski, kierownik artystyczny Dworu Artusa.
[break]
Z okazji dziesięciolecia wejścia Polski do Unii Europejskiej w najbliższy piątek w sali kinowej Artus Art Cinema będzie można zobaczyć trzy filmy. Pierwszy to dokument „Dziennik.pl” w reżyserii Marii Zmarz-Koczanowicz sprzed dziesięciu lat, dotyczący oczekiwań młodych ludzi w przeddzień wejścia Polski do UE. Po projekcji widzowie będą mieli okazję wziąć udział w dyskusji. Kilka minut później fanów europejskiego kina czeka kilkugodzinna uczta z Larsem von Trierem w roli głównej. - Dopełnieniem społecznego aspektu pokazu, będzie próba artystycznego spojrzenia na kino europejskie. Będą to dwa filmy Larsa von Triera, mało znany w naszym kraju „Manderley”, film będący drugą częścią tzw. trylogii amerykańskiej, oraz świetnie przyjęta przez krytykę „Melancholia” - dodaje Wudarski.
Obydwie projekcje będą wstępem do dyskusji o tym, jak przez ostatnie dziesięć lat zmieniło się kino von Triera oraz jakie miejsce w dzisiejszej rzeczywistości zajmuje kino europejskie.
W Dworze Artusa projekcje będą się odbywały raz w miesiącu. Nowe kino stawia na oryginalność, dlatego w Artus Art Cinema będzie można zobaczyć dobry dokument albo koncert. Sala może się sprawdzić przy okazji popularnych „Czwartków z filozofią” oraz różnego rodzaju konferencji. Co jeszcze czeka nas w nowym kinie?
- Mamy w Toruniu dwa wydziały, które prowadzą zajęcia z historii sztuki. Jako student byłem na stypendium naukowym we Włoszech, gdzie zajęcia z historii sztuki odbywały się w jednym z kin. Mam nadzieję, że taka formuła sprawdzi się również u nas, ponieważ chcemy rozpocząć współpracę z wykładowcami i studentami artystycznych kierunków - dodaje Łukasz Wudarski.