W Muzeum Okręgowym można oglądać wystawę „Bruno Schulz. Artysta nienazwany”. Nie tylko sam tworzył, ale też inspirował do tworzenia

0d 28 marca w Małej Galerii w Muzeum Okręgowym ponownie można oglądać wystawę „Bruno Schulz. Artysta nienazwany”

Hołd artystów

Jest to kolejna odsłona niezwykłego projektu artystycznego - „W stronę Schulza”, który pomyślany jest jako hołd złożony jednemu z najbardziej oryginalnych polskich artystów XX wieku - Brunonowi Schulzowi. Inicjator i organizator wystawy - Fundacja Republika Marzeń prezentowała ją w Polsce m.in. w najważniejszych Muzeach Narodowych i Zamku Królewskim w Warszawie. Obecna jej odsłona - w Muzeum Okręgowym w Toruniu wzbogacona została o dzieła ze zbiorów toruńskich - mówi Hubert Smolarek z Muzeum Okręgowego.

Czytaj też:
Poszukiwani przez kujawsko-pomorską policję
Dentysta gwałciciel z Torunia
Zabójstwo w Golubiu-Dobrzyniu

Wystawa „Bruno Schulz. Artysta nienazwany” poświęcona jest twórczości Brunona Schulza oraz artystów, dla których dzieło tego wybitnego twórcy było inspiracją. Prezentowane są na niej dzieła wielu wybitnych polskich artystów, dla których Schulz oprócz inspiracji do realizacji prac, wyznaczał niejednokrotnie szerokie obszary twórczych poszukiwań. Ekspozycja obejmuje prace mistrzów malarstwa, grafiki, fotografii i rzeźby.

Wystawie „Bruno Schulz. Artysta nienazwany” towarzyszy katalog, który można kupić za 25 złotych. Ekspozycję w Muzeum Okręgowym można oglądać do czerwca. Z kolei do 26 maja w Muzeum Podróżników im. Tony’ego Halika można oglądać wystawę „Starszyzna naszego świata. Podróże po Azji Szymona Stawskiego.”

W 2015 roku w Muzeum Podróżników im. Tony’ego Halika prezentowaliśmy plon wyprawy Szymona i jego dwójki przyjaciół, która wiodła przez Amerykę Łacińską śladami Tony’ego Halika. Celem tamtej podróży było prześledzenie zmian, jakie zaszły w życiu i obyczajach rdzennych kultur Ameryki Środkowej i Południowej, od momentu, kiedy odwiedził ich Tony Halik 60 lat temu. Obecna wystawa prezentuje kolejny już projekt Szymona Stawskiego obejmujący 2,5 letnią wyprawę po Azji - mówi Hubert Smolarek.

Kilkadziesiąt fotografii

Ekspozycja składa się z kilkudziesięciu pełnych osobliwego uroku fotografii wykonanych podczas podróży po Azji oraz przedmiotów kultury materialnej plemion, z którymi się zetknął.

Szymon Stawski przemierzając Azję południową dotarł lądem do Tajlandii, po drodze poznając rdzennych mieszkańców Kazachstanu, Tadżykistanu, Uzbekistanu, Kirgistanu, Iranu, Pakistanu, Chin, Indii czy Birmy.

Zobacz też: Plac bpa Chrapka - wideo z drona