W niedzielę Małgorzata Abramowicz zaśpiewa piosenki Toma Waitsa

W niedzielę będziemy mieli wyjątkowa okazję, aby zanurzyć się w świat piosenek amerykańskiego wokalisty, który umiejętnie balansuje na granicach jazzu, bluesa, folku, a nawet popu. Na projekt „Rybi Puzon” składa się dziewiętnaście utworów Toma Waitsa, w tłumaczeniach Romana Kołakowskiego. Cztery z nich będą miały w Toruniu swoją premierę. Co ciekawe podczas koncertu usłyszymy również polskie wersje
[break]
kompozycji Waitsa znanych z jego ostatniej płyty zatytułowanej „Bad as me”.

Ta sama ekipa

Za „Rybim Puzonem” ukrywa się ta sama ekipa artystów, która pracowała nad wystawianym w Teatrze Horzycy „Marabutem”, spektaklem z piosenkami Stanisława Staszewskiego. Prym wiedzie Małgorzata Abramowicz przy mikrofonie. Znam osoby, które za czasów jej występów w spektaklu „Herbaciane nonsensy”, kilkakrotnie kupowały bilet tylko po, aby usłyszeć jak śpiewa „Na zakręcie”. Żaden rozśpiewany spektakl na deskach Teatru Horzycy nie może się bez niej obejść. I słusznie.

Nowicki aranżował

Towarzyszyć jej będzie ekipa pod wodzą pianisty Igora Nowickiego, który zaaranżował wszystkie utwory. W jej skład wchodzą Mateusz „Q-rek” Kurek na gitarze, Andrzej „Bruner” Gulczyński na kontrabasie, Marek Marszałek na saksofonie oraz Waldemar Franczyk na perkusji. Dodatkowo Małgorzatę Abramowicz wesprze przy mikrofonie jej kolega ze sceny
Teatru Horzycy - Paweł Kowalski.
- „Rybi Puzon” jest jak podróż, pędzącym przez życie pociągiem, a to, co dzieje się wokół, jest nieprzewidywalne, zniewalające i oczywiste zarazem - mówią o projekcie sami artyści. Spektakl muzyczny organizuje Fundacja You Have It. Będzie go można wysłuchać i obejrzeć już w najbliższą niedzielę w klubie bez nazwy przy ulicy Kopernika 3 (dawny Lizard King). Początek o godzinie dwudziestej.
Bilety można rezerwować pod nr. tel. 531 441 099 lub mailowo - pisząc na adres [email protected] i podając imię, nazwisko oraz liczbę biletów.