Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W pierwszej połowie lepiej grał SIDEN

Krystian Góralski
Krystian Góralski
Jeżeli spotykają się koszykarskie zespoły z Torunia i Kutna, to można być niemal pewnym olbrzymich emocji. Przed rokiem mecz zakończył się dogrywką, a wczoraj minimalnym zwycięstwem gospodarzy.

Jeżeli spotykają się koszykarskie zespoły z Torunia i Kutna, to można być niemal pewnym olbrzymich emocji. Przed rokiem mecz zakończył się dogrywką, a wczoraj minimalnym zwycięstwem gospodarzy.

<!** Image 3 align=none alt="Image 198796" sub="Radość toruńskiej ekipy po końcowej syrenie meczu z AZS-em Kutno. Koszykarze Polskiego Cukru SIDEn-u wygrali 68:67 [Fot.: Sławomir Kowalski]">Podopieczni Eugeniusza Kijewskiego triumfowali 68:67, choć wcale nie musieli drżeć o wygraną do samego końca.

Do 11. min. żadnej z ekip nie udało się uzyskać większej przewagi. Dopiero od stanu 22:21 dla gości lepiej zaczęli grać torunianie, którzy zdobyli 10 punktów z rzędu. Przed przerwą, po rzucie zza linii 6,75 m Łukasza Żytki, było już nawet 16 punktów przewagi (43:27). Ostatecznie na przerwę obie ekipy schodziły przy stanie 45:30 dla gospodarzy. <!** reklama>

Inna gra w drugiej połowie

Niestety, po zmianie stron koszykarze Polskiego Cukru SIDEn-u grali dużo gorzej. AZS systematycznie odrabiał straty i w trzeciej kwarcie było już tylko 53:57 dla torunian.

Również w decydującej części gry podopieczni Eugeniusza Kijewskiego nie prezentowali tego, co na początku spotkania. Rywale rozpoczęli tę kwartę od stanu 12:0 i wyszli na prowadzenie 65:59. Końcówka była jednak szczęśliwa dla naszego zespołu.

Na 67 sekund przed końcową syreną torunianie przegrywali jeszcze 61:67. Wówczas dwa rzuty wolne wykorzystał Jacek Jarecki, po chwili zdobył pierwsze (!) punkty z gry w tej kwarcie. Po kolejnym faulu na nim wykorzystał tylko jeden rzut wolny, ale po drugim piłkę w ataku zebrał Adam Lisewski, a zwycięskie punkty zdobył Sławomir Sikora.

Zmarnowana okazja AZS-u

Goście mieli jeszcze szansę na zwycięstwo, ale rzut Wojciecha Glabasa na trzy sekundy przed końcową syreną okazał się niecelny.

- Nie zadrżała ręka przy ostatnim rzucie, bo to była prosta próba spod kosza - powiedział bohater ostatniej akcji Sławomir Sikora. - Wróciliśmy z dalekiej podróży. Do przerwy prowadziliśmy piętnastoma i wydawało nam się, że utrzymamy ten wynik. Wkradła się niestety nerwowość, rywale poprawili obronę i stąd takie emocje.


PC SIDEn Toruń - AZS WSGK Kutno 68:67

21:20, 24:10, 14:23, 9:14

PC SIDEn: J. Jarecki 18, M. Kowalewski 11 (1x3), Ł. Żytko 10 (1), P. Śmigielski 9, A. Lisewski 8 oraz A. Kobus 7 (1), S. Sikora 3, A. Perka 2, R. Szymański i R. Plebanek po 0

AZS: D. Bręk 17 (2), J. Dłuski 15, H. Mazur 10 (1), M. Szwed 2, G. Małecki 0 oraz K. Jakóbczyk 8 (1), W. Glabas 8, S. Rduch 5 (1), P. Trepka 2, Ł. Kwiatkowski 0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska