Włocławscy radni odrzucili propozycje PiS dotyczące ulg w opłatach w strefie płatnego parkowania. PiS jednak nie rezygnuje.
O niesprawiedliwym traktowaniu mieszkańców strefy i osób pracujących w tym rejonie mówi się we Włocławku od dawna.
Problem zauważyli radni PiS. - Nie można karać ludzi za to, że mieszkają lub pracują w strefie - podkreśla Jarosław Chmielewski, radny PiS.
W związku z tym klub radnych PiS wniósł projekt zmian do uchwały dotyczącej m.in. opłat za parkowanie. Proponował, aby mieszkańcy SPP za parkowanie pierwszego auta nie płacili nic, drugiego - 57,60 zł w półrocznym abonamencie. Pracujący w firmach w SPP za pół roku mieli płacić 115,20 zł.
<!** reklama>- Komisje RM odrzuciły nasze propozycje, ja ponownie zgłosiłem je podczas ostatniej sesji - mówi Jarosław Chmielewski. - Zrezygnowaliśmy tylko z zerowej stawki dla mieszkańców strefy, wiedząc, że ta propozycja nie zyska akceptacji. Niestety, oczekiwane przez mieszkańców rozwiązania nie uzyskały odpowiedniego poparcia. Będziemy wracać do sprawy, bowiem takie są oczekiwania społeczne.
Radni wprowadzili półroczny abonament w wysokości 172,80 zł dla pracowników wykorzystujących pojazdy prywatne do celów służbowych, ale zapis ten może dotyczyć wąskiej grupy osób, bo wymagane ma być udokumentowanie faktu wykorzystywania pojazdu w pracy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?