W Polsce żużel zatrzymany, w Anglii nie boi się koronawirusa

Ściganie na Wyspach ruszyło zgodnie z planem. Pierwsze zawody rozegrano w Scunthorpe, gdzie odbył się turniej Ben Fund Bonanza. Triumfował Brytyjczyk Daniel King przed swoimi rodakami Stevem Worrallem i Joshem Auty. Anglicy jeszcze nie odwołali kolejnych imprez, ale w tym tygodniu mają pochylić się nad tematem koronawirusa. Informacje o tym, że sezon w Wielkiej Brytanii rusza bez przeszkód, ucieszyło kilku zawodników. Radosne wieści popłynęły z Danii, gdzie inauguracja sezonu została wstrzymana. Nicolai Klindt pisał na Twitterze m.in. tak: „Świetne wiadomości, ścigajmy się. Koronawirus zabije więcej sklepów, firm niż ludzi. Badaj się zamiast czytać wiadomości. Połowa z nich to śmieci, przestańcie to czytać Noszenie rękawiczek wam nie pomoże.

„Chiny, dzięki za to"
Z kolei były mistrz świata Nicki Pedersen na Instagramie opublikował filmy, na których pokazał swój samochód gotowy do wyjazdu do Anglii, a następnie motocykle szykowane do treningów. Zawodnik w pośpiechu wysłał swój sprzęt na Wyspy po tym, jak duńskie władze zaczęły wprowadzać szereg ograniczeń związanych z koronawirusem. Nicki Pedersen napisał: „Podjąłem bardzo szybką decyzję, spakowałem furgonetkę i wysłałem swoich ludzi z całym nowym sprzętem na nadchodzący sezon w Anglii. A wczoraj dodał: „Moja załoga miała dobry dzień w naszym nowym brytyjskim warsztacie. Mam nadzieję, że będę mógł jutro polecieć do Anglii”.
Inny duński żużlowiec Nicklas Porsing, narzekając na to, że czekają go nudne tygodnie w Danii, popisał się na Twittrze niebyt stosownym żartem: „Chiny, dzięki za to. Czy moglibyście od teraz wkładać do swoich zup kurczaka zamiast nietoperzy, proszę.”

Biegacze, jak żużlowcy
Wracając do brytyjskiego speedway’a, Anglicy planują kolejne zawody. Przed startem rozgrywek ligowych zaplanowany jest m.in. Memoriał Petera Cravena na torze Belle Vue, czy jubileuszowy turniej Neila Middleditcha w Poole, którego specjalnym gościem ma być sześciokrotny indywidualny mistrz świata Szwed Tony Rickardsson.

Brytyjczycy generalnie dość nonszalancko do tej pory podchodzą do tematu zagrożenia koronawirusem. Nie tylko żużlowcy ścigali się w weekend. W Bath i w Liverpoolu odbyły się półmaratony, w każdym z nich wystartowało sześć tysięcy biegaczy.
- Ludzie nie do końca zdają sobie sprawę z powagi sytuacji – mówił Łukasz Fabiański, bramkarz West Ham w emitowanym przez Canal+ programie Liga+ Extra. Piłkarska Premier League została zawieszona, ale… - W przyszłym tygodniu przedstawiciele klubów mają rozmawiać na temat możliwych scenariuszy – powiedział polski piłkarz. - Może być duże ciśnienie na to, by sezon dograć. Decydować będą względy finansowe. Nasze zdrowie nie do końca jest tutaj istotne. Będą czynione działania, abyśmy szybko wrócili na boiska.

WIDEO: Sportowiec roku 2020. Tak było na Gali Sportu Lubuskiego

Pobierz bezpłatną aplikację Gazety Lubuskiej i bądź na bieżąco!
Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy do niej zakładkę, w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią koronawirusa.