- Samoloty zawsze były moją pasją, którą postanowiłem zarazić uczniów - opowiada Grzegorz Bortnowski, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 8. - Nie było to trudne, bo latanie to fascynująca rzecz. Założyliśmy więc kółko w naszej szkole i postanowiliśmy dowiedzieć się więcej o samolotach i lataniu. Wycieczka do Poznania była zwieńczeniem naszej dwuletniej współpracy.
Zobacz także:
Grzegorzowi Bortnowskiemu udało się nawiązać kontakt z poznańską firmą GearUP!, która dysponuje jedynym w Polsce certyfikowanym symulatorem samolotu Boeing 737. Firma zdecydowała się ufundować loty na symulatorze dla uczniów toruńskiej „ósemki”. Ich wartość to aż 900 zł. Szczęśliwców, którzy mogli sobie polatać na symulatorze, wyłoniono w szkolnych konkursach.
- Większość symulatorów kojarzona jest z komputerami, klawiaturą i joystickiem. Tam wyglądało to zupełnie inaczej. Wszyscy czuliśmy się jak prawdziwi piloci pasażerskiej maszyny - dodaje Grzegorz Bortnowski. - Przyciski, dźwignie i przełączniki działały tak jak w prawdziwym samolocie.
Przeczytaj również: Jak dobrze znasz Toruń?
Warto dodać, że na symulatorze należącym do poznańskiej firmy swoje lotnicze umiejętności szlifują też prawdziwi piloci.
Zobacz także:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?