Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W szkołach zrobi się tłoczno

Justyna Wojciechowska-Narloch
Nie ma już odwrotu – we wrześniu 2014 roku sześciolatki obowiązkowo pójdą do podstawówek

<!** Image 3 align=none alt="Image 222799" sub="Ślubowanie tegorocznych pierwszaków w Szkole Podstawowej nr 27 w Kaszczorku. W przyszłym roku, kiedy do szkoły obowiązkowo pójdą też sześciolatki, będzie ich znacznie więcej
Fot.: Sławomir Kowalski">

Tysiąc dzieci przybędzie w przyszłym roku w szkołach podstawowych w Toruniu. To sześciolatki urodzone pomiędzy styczniem a czerwcem 2008 roku. Już dziś wiadomo, że szykują się problemy.

Kilka dni temu prezydent Bronisław Komorowski podpisał tzw. ustawę sześciolatkową, której głównym założeniem jest obniżenie wieku szkolnego z siedmiu do sześciu lat. Ta decyzja ostatecznie reguluje kwestię tak ważną dla rodziców. <!** reklama>

- Byliśmy skołowani. Jedni mówili, żeby dawać sześciolatki do szkół, inni to odradzali - opowiada pani Dagmara, mama 7-letniego Antka. - My poszliśmy za głosem większości i syn, podobnie jak jego koledzy, pozostał w przedszkolu.

Rodzice chłopca nie żałują swojej decyzji. Przeciwnie, jeszcze bardziej się w niej utwierdzają po pierwszych zebraniach w szkole i słowach wychowawczyni.

- W klasie Antka jest pięcioro sześciolatków. Nie wszystkie umieją się posługiwać nożyczkami i samodzielnie ubierać. Ten rok różnicy widać nie tylko po wzroście - dodają.

Zapisy w ustawie są takie, że w 2014 roku do klas pierwszych pójdą wszystkie siedmiolatki oraz dzieci 6-letnie urodzone pomiędzy styczniem a czerwcem 2008 roku. Z szacunków toruńskich urzędników wynika, że pierwszaków będzie 2,9 tys. (1,9 tys. siedmiolatków i 1 tys. sześciolatków). To o tysiąc więcej niż obecnie w pierwszych klasach szkół podstawowych.

- Szkoły nie są obecnie przepełnione, więc dzieci się w nich pomieszczą. Przypuszczamy, że problem możemy mieć w SP 27 w Kaszczorku, która jest małą szkołą. Zakładamy również, że w niektórych placówkach pojawi się zmianowość. Na pewno nie ma zagrożenia, że dzieci będą kończyć lekcje o godz. 18 - tłumaczył „Nowościom” Janusz Pleskot, dyrektor Wydziału Edukacji UMT.

Pojawienie się tak dużej grupy dzieci w podstawówkach spowoduje problemy w przepełnionych już dziś świetlicach. Kłopotem mogą być także obiady w szkolnych stołówkach oraz dostęp do specjalistów z zakresu pomocy psychologiczno-pedagogicznej, których etaty mocno ścięto.

Zagadką pozostaje także to, jak pomiędzy poszczególne podstawówki rozłoży się nabór.

W 2015 roku obowiązek szkolny obejmie dzieci 7-letnie urodzone pomiędzy lipcem a grudniem 2008 roku oraz wszystkie dzieci z rocznika 2009 (wówczas już sześciolatki). W tym czasie do pierwszych klas podstawówek w Toruniu pójdzie ok. 3 tysięcy uczniów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska