W Toruniu powstały nowe kolumbaria, bo w poprzednich zaczynało brakować miejsc. Sprawdź, ile kosztuje miejsce w kolumbarium [ceny]

Zobacz wideo. Te inwestycje z Torunia są warte miliony

Pierwsze kolumbarium w Toruniu powstało w 2012 roku, na Centralnym Cmentarzu Komunalnym. Rok później w naszym mieście otwarto spopielarnię zwłok.

Obecnie na Centralnym Cmentarzu Komunalnym przy ul. Grudziądzkiej znajduje się już 11 kolumbariów, a w nich ponad 500 nisz. Właśnie powstały kolejne tego typu obiekty.

- W listopadzie bieżącego roku zakończyła się budowa dwóch kolumbariów na terenie Centralnego Cmentarza Komunalnego w Toruniu. Każde z kolumbariów ma dwie ściany po 24 nisze, w każdej niszy mogą zostać złożone dwie urny - informuje Jolanta Wolańska, Kierownik Działu Usług Komunalnych.

I na tym nie koniec. Spółka Urbitor, która zarządza cmentarzami komunalnymi w Toruniu, planuje budowę kolejnych kolumbariów w przyszłym roku. Wiele istniejących nisz jest już wykupionych lub zarezerwowanych na przyszłość.

Opłata za niszę w kolumbarium na Centralnym Cmentarzu Komunalnym w Toruniu, bez płyty marmurowej i półki, wynosi 2845,38 zł za 40 lat. Dla porównania wykup miejsca pod grób pojedynczy na 20 lat kosztuje 342,28 zł. Opłata za niszę jest więc wyższa, ale sama kremacja to zdecydowanie tańszy rodzaj pochówku. Jej koszt wynosi ok. 700 zł. Do tego trzeba doliczyć cenę urny, a te można kupić za ok. 200 zł. W przypadku tradycyjnego pochówku musimy zapłacić za wykopanie grobu i trumnę. Koszty to tylko jeden z powodów, dla których decydujemy się na kremację. Seniorzy martwią się, że nikt nie zaopiekuje się grobem po ich śmierci, więc wybierają spopielenie zwłok. Kremacja jest również popularna wśród osób zmęczonych przepychem i "modą cmentarną".

Na kremację decyduje się coraz więcej mieszkańców Torunia, a także innych miast. Według danych z książki z 2021 roku „Wszystko, co powinieneś wiedzieć, zanim umrzesz. Tajemnice branży pogrzebowej” autorstwa Małgorzaty Węglarz we Włocławku kremacje stanowią 70 proc. wszystkich pochówków, a w Łodzi - około połowę. Zdecydowanie bardziej przywiązani do zwyczajów i tradycji są mieszkańcy Śląska - w Gliwicach kremacje to ok. 20 proc. wszystkich pochówków. Warto jednak zaznaczyć, że to szacunkowe liczby, ponieważ w żadnym krajowym rejestrze nie znajdziemy wiarygodnych danych dotyczących kremacji. Polskie spopielarnie nie chcą ich ujawniać.

W Toruniu kolumbarium znajduje się także na cmentarzu św. Jerzego przy ul. Gałczyńskiego. W nim jednak od dawna nie ma już miejsc. Kolumbarium działa od ponad ośmiu lat i składa się z trzech ścian. Dwie z nich liczą po 60 nisz, jedna 48, co daje w sumie 168 nisz. W jednej zmieszczą się aż cztery urny. Zapytaliśmy ks. Michała Walukiewicza, proboszcza Parafii Ewangelicko-Augsburskiej, czy jest szansa na kolejne kolumbaria. - Niestety, na razie nie. To nie zależy tylko od nas - przyznaje ksiądz. Budowa kolumbariów wiązałaby się z długą drogą administracyjną i możliwe, że wycięciem kilku drzew. Na razie nie ma więc szans na kolejne ściany, mimo dużego zainteresowania.

O wzroście popularności kremacji świadczy też fakt, że w naszym regionie otwierają się kolejne spopielarnie. W tym roku działalność rozpoczęło krematorium przy ul. Jaskółczej w Kobylance pod Grudziądzem. W Kujawsko-Pomorskiem spopielarnie znajdziemy także m.in.:

• we Włocławku,
• w Białych Błotach,
• w Nowej Chełmży

oraz oczywiście w Toruniu.