Przeboje muzyki pop i fińskie melodie ludowe na tradycyjnym strunowym instrumencie z Finlandii, zwanym kantele, zagra Ida Elina.
- To mistrzyni, koncertująca w całym świecie. Kiedy umawialiśmy się z nią na jej przyjazd do Torunia, właśnie wróciła z tournée w Chinach i leciała do Ameryki - mówi Henryk Giza, dyrektor Festiwalu Muzyki i Sztuki Krajów Bałtyckich „Probaltica”.
Bez granic
Recital fińskiej artystki (która nie tylko gra na kantele, ale i śpiewa) będzie jednym z dziesięciu koncertów 24. już edycji „Probaltiki”.
Zobacz także: Wampiriada w Auli UMK
Przekraczanie granic muzycznych gatunków, czerpanie z różnych epok i stylów, zdarzy się na tegorocznej „Probaltice” jeszcze kilka razy. Taki charakter będzie miał już drugi koncert festiwalowy, 2 maja. Big band z liderem Ołeksandrem Bożykiem, ukraińskim skrzypkiem równie żywiołowo wykonującym klasykę, jak i muzykę pop, na scenie plenerowej na wiślanej barce zagra XVIII-wieczne kompozycje Vivaldiego i muzykę filmową Hansa Zimmera, klasyczne kompozycje Brahmsa i tanga Gardela.
Po utwory z różnych muzycznych światów sięgnie też duet rosyjskich wirtuozów akordeonu. Aleksandr Pojełu-jew i Anna Krysztaliewa wystąpią 5 maja w Ratuszu Staromiejskim. Dzień później na wiślanej scenie na barce koncert ponad granicami muzycznych gatunków da zespół Dagamba, założony przez klasycznie wykształconych łotewskich muzyków, którzy sięgają zarówno do spuścizny Bacha i Beethovena, jak i do przebojów grup Led Zeppelin i Radiohead.
Zobacz także: Spotkanie z Ikonowiczem ws. Winnicy w Toruniu
Opera na barce
Festiwal rozpocznie się jednak klasycznie, koncertem Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Łódzkiej pod batutą dyrektora artystycznego TOS Mariusza Smolija z Albrechtem Menzlem jako solistą. Młody niemiecki wirtuoz rok temu wygrał Międzynarodowy Konkurs Skrzypcowy w Toruniu i podbił serca publiczności na Jordankach koncertem Czajkowskiego. 1 maja z łódzkimi filharmonikami znów wystąpi w sali CKK.
Do wielkich dzieł Prokofiewa i Sibeliusa w oryginalnej wersji sięgnie też Toruńska Orkiestra Symfoniczna pod dyrekcją Litwina - Juozasa Domar-kasa, ze skrzypaczką Moniką Orłowską w roli solistki. Będzie na festiwalu - nie bez związku z Rokiem Wisły - opera. To „Flis” Stanisława Moniuszki. Dzieło zaprezentowane zostanie wprawdzie w wersji koncertowej, ale w scenografii może i lepszej niż teatralna, bo na scenie na wiślanej barce. Opera zabrzmi na rzece wieczorem 3 maja.
Zobacz także: Nowe autobusy wreszcie w Toruniu. Jak wyglądają?
Będzie również coś dla miłośników muzyki dawnej. Na kopiach starych instrumentów pieśni miłosne zagra estoński zespół Rondellus. Zabrzmi też muzyka o kilkaset lat młodsza, autorstwa toruńskich kompozytorów, tych u progu kariery i tych uznanych, m.in. związanego z Toruniem Piotra Perkowskiego (1901-1990) w interpretacji orkiestry i chóru Cappella Gedanensis. Będzie koncert chóralny. Narodowy Chór Litewski z Kowna pod dyrekcją Petrasa Bingelisa, który wystąpi 13 maja, to, jak mówi Henryk Giza, jeden z najlepszych takich zespołów w Europie.
Wstęp na festiwal (z wyjątkiem koncertu TOS) jest bezpłatny. Wejściówki na inaugurację można odbierać w kasie „Jordanek”, a pozostałe w kasie Ratusza Staromiejskiego. Część biletów będzie dostępna przed koncertami, w miejscach, gdzie będą się one odbywały.
INFO Z POLSKI odc. 32 - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?