W tym roku choinka „Nowości” przyjedzie do nas z leśnictwa Tokary. Jak będzie wyglądać świąteczne drzewko?

Zmieniają się nam lasy. Kiedyś, w miejscu wyciętych połaci sosnowych, leśnicy sadzili kolejne sosny. Teraz częściej sięgają po drzewa liściaste. Sadzą je na zupełnie innych zasadach. Najpierw między drzewami powstają okręgi, w ich centrum ląduje sadzonka dębu. Gdy podrośnie, przestrzeń między nimi jest wycinana i obsadzana nowymi drzewami.

Rocznie sadzimy 150 hektarów lasu - mówi nadleśniczy Robert Paciorek, gospodarza Nadleśnictwa Golub-Dobrzyń.

150 hektarów to bardzo dużo, jednak trzeba pamiętać, że nadleśnictwo ma ponad 17 tysięcy hektarów, z czego drzewa szumią na 16 tysiącach hektarów.

W takich pięknych okolicznościach przyrody idealnych kształtów nabierał świerk, który w przyszłą środę stanie na Rynku Staromiejskim w Toruniu. Tym razem drzewo pochodzi z leśnictwa Tokary. Choinka „Nowości” zawita do nas dość wcześnie, jednak 1 grudnia na Rynku Staromiejskim rozpocznie się jarmark przedświąteczny, główna bożonarodzeniowa ozdoba miasta musi zatem pojawić się tam wcześniej. Zobaczymy ją w nowej szacie, ponieważ Urząd Miasta Torunia zafundował jej nowe świecące wdzianko. Poprzednie zostało uszkodzone na początku tego roku, gdy bardzo silny wiatr ułamał czubek drzewa ozdobiony wielką gwiazdą.

Strojenie rozpocznie się dzień po przyjeździe, czyli 28 listopada.

Poza tym wszystko będzie zgodne z wieloletnią tradycją. W środę do Nadleśnictwa Golub-Dobrzyń, skąd pochodzą wszystkie choinki „Nowości”, pojedzie dźwig i ciężarówka toruńskiej firmy eM-Tech. Pojedzie i wróci z pachnącym prezentem. Na Rynku Staromiejskim na choinkę będą już czekali pracownicy zajmującej się pielęgnacją zieleni firmy państwa Sybliskich. W obu przedsiębiorstwach choinkowa sztafeta przechodzi z pokolenia na pokolenie.