W tym roku doraźne naprawy, w przyszłym - kolejny etap rewitalizacji Parku Miejskiego

Urody nieczynnej jeszcze fontannie nie dodaje płot, którym została otoczona. Park Miejski na Bydgoskim Przedmieściu w Toruniu wymaga remontów.

Na dokładkę, co zauważyła nasza Czytelniczka, pojazdy firmy, która na co dzień w parku sprząta, rozjeżdżają nieutwardzone ścieżki.

- Doraźne naprawy będą w najbliższym czasie, a w przyszłym roku park przejdzie kolejny etap generalnego remontu - obiecuje Jolanta Swinarska, p.o. dyrektora Biura Ogrodnika Miejskiego.

Właśnie trwają prace wokół „dolnego” stawu. Malowniczy zbiornik znajduje się w obniżeniu terenu, alejka wokół niego często jest rozmokła, bo spływa na nią woda ze skarpy. Dlatego nawierzchnia ścieżki zostanie utwardzona glińcem - ceramicznymi „kamykami”.

W pobliżu kaskady i romantycznej „ruiny” powstały nowe schody prowadzące nad staw. Te po drugiej będą remontowane. Z alejek sukcesywnie znikać ma asfalt.

- W tym roku zajmiemy się aleją w pobliżu ul. Rybaki - mówi Jolanta Swinarska. - Na błoniach nadwiślańskich stanie altana, na życzenie mieszkańców, w ramach budżetu obywatelskiego.

Co do fontanny, lada moment zostanie włączona, a płot zniknie. Przyszłoroczny remont to trzeci etap rewitalizacji parku. W tej chwili powstaje dokumentacja. Uwzględni ona uwagi ze społecznych konsultacji.

Zobacz także: Limity na zakupy w Rossmannie. Co z Biedronką?

- Rewitalizacja obejmie zachodnią część parku. Nową, przepuszczalną nawierzchnię zyska główna aleja prowadząca od ulicy Przybyszewskiego. Nie będzie też już możliwości wjeżdżania samochodami. Ci, którzy podjeżdżali autami nad Martówkę, będą musieli zmienić przyzwyczajenia. Dla użytkowników pobliskich ogródków działkowych będzie trzeba stworzyć nowy wjazd, poza obrębem zabytkowego parku - mówi dyr. Swinarska.

Na staw w dolince wróci domek dla łabędzi. Woda z kaskady popłynie żywszym strumieniem, co ją napowietrzy. Plany rewitalizacji przewidują również oczyszczanie dna i uszczelnianie Martówki.

Nad wiślaną odnogą pojawią się miejsca dla wędkarzy. Powstaną punkty obserwacyjne z lunetami. Staną... kaczkomaty, czyli automaty z pokarmem dla wodnego ptactwa, którego, jak wiadomo, nie należy karmić resztkami z naszych stołów.