W tym roku powinny rozpocząć się prace nad koncepcją zagospodarowania Kępy Bazarowej

- Obok zamku dybowskiego wycinane są drzewa - mówi pan Piotr z Podgórza, który często chodzi pieszo przez most drogowy, skąd ma doskonały widok na to co się dzieje w rejonie Kępy Bazarowej. - Bardzo mnie to zaniepokoiło. W Toruniu wycięto ostatnio wiele starych drzew, miałem nadzieję, że „wyłyszanie” ograniczy się jednak tylko do centrum.
[break]

To nie są wycinki

Drzewa w tym miejscu były już wycinane kilka lat temu. Przerzedzenie roślinności pozwoliło wyeksponować ruiny zamku dybowskiego. Dziś są one doskonale widoczne nawet w nocy, ponieważ doczekały się iluminacji. Poszerzanie pola widzenia nie ma więc już sensu.
- To nie są żadne wycinki, ale porządki po wiatrołomach - uspokaja Szczepan Burak, dyrektor Wydziału Środowiska i Zieleni Urzędu Miasta. - Usuwane są pnie z okolic zamku, ale również te, które leżały w korycie Małej Wisły. Niektóre z nich zostały powalone jeszcze w ubiegłym roku, a usunąć je trzeba, chociażby ze względu na ochronę przeciwpowodziową.

Jeśli chodzi o zieloną stronę wyspy i jej otoczenia, to w tym roku prace ograniczą się raczej do kosmetyki. Urzędnicy skupiają się na przygotowaniu dokumentacji, która pozwoli ogłosić konkurs na opracowanie koncepcji zagospodarowania Kępy Bazarowej. Architekci staną w szrankach jeszcze w tym roku, a zwycięski projekt zostanie wykorzystany, kiedy znów otworzy się przed nami unijny skarbiec.

Kładką na zamek

Przypomnijmy, że zgodnie ze wstępnymi założeniami w Małej Wiśle, której koryto zostanie pogłębione, znów w przyszłości popłynie woda, z czego być może skorzystają kajakarze i inni pasjonaci wiosłowania.

Zmiany na Kępie powinny również doprowadzić do powstania kładki łączącej wyspę z zamkiem dybowskim. W tym przypadku warto by też oczywiście było rozwiązać również problem zagospodarowania ruin średniowiecznej warowni. Jak już wspominaliśmy, przedsiębiorca, który je wydzierżawił, po roku z powodów zdrowotnych musiał się wycofać. Nowy gospodarz Dybowa jak dotąd się nie pojawił.

Głośno o odkryciach

O zamku tymczasem zrobiło się dość głośno po tym, jak trzy lata temu archeolodzy stosując geofizyczne metody poszukiwań, przebadali sąsiadujące z zamkiem pola i odtworzyli wygląd Nieszawy - miasta, które znajdowało się tam w XV wieku.

Efekty badań, które wzbudziły zainteresowanie archeologów na całym świecie, zostaną opublikowane, a Toruń z całą pewnością na tym promocyjnie zyska.

Zielone płuca Torunia czekają niebawem poważne zmiany. Ich zwiastunem jest przebudowa prowadzącej na wyspę ulicy Majdany. Droga nie jest długa, ale remont nie będzie trwał krótko. Podczas prac okazało się, że most prowadzący nad Małą Wisłą będzie trzeba w zasadzie zbudować od nowa, to zaś poważnie wydłużyło czas realizacji zadania. Roboty na moście dobiegają już końca.

- Obecnie trwają również prace drogowe. Na odcinku od tarasu widokowego do mostu wykonano podbudowę, krawężniki zostały ustawione do ulicy Kujawskiej - mówi Agnieszka Kobus-Pęńsko, rzeczniczka Miejskiego Zarządu Dróg w Toruniu. - Wykonawca rozpoczął korytowanie drogi od mostu do ul. Kujawskiej. Równolegle trwa montaż oświetlenia.

Po remoncie, który ma się zakończyć w maju, do tarasu widokowego na Kępie będzie można dojechać nawet autobusem.