Wandale notorycznie niszczą wiatę przy Bajecznej

- Ten widok mną wstrząsnął - mówi nasza Czytelniczka, mieszkanka ulicy Olsztyńskiej. - Poszłam na przystanek autobusowy przy Bajecznej. A tu prawie wszystkie rozkłady jazdy zamalowane czerwoną farbą. Nic nie było widać. Jak tak można niszczyć?

Notoryczne zniszczenia

Kobieta dodaje, że nie dość, że nie ma szkła na wiacie, to brakuje niektórych rozkładów jazdy. Przy autobusie nr 44 tablicy w ogóle nie ma, przy nr 30 jest zamalowana, podobnie przy nr 21, przy nr 37 - nie ma.

**Czytaj też:

**

- Tak dzieje się bez przerwy - zaznacza kobieta. - Tych tablic albo w ogóle brakuje, albo są zamalowane, pozrywane w części. Wiem, że to pobliscy chuligani są sprawcami. Teraz stoję na przystanku po 20-30 minut, bo nie wiem, o której dokładnie który autobus rusza z tego przystanku. Bardzo marznę, a przecież prawdziwa zima dopiero się zaczyna. Jeżdżę często w stronę centrum Torunia po lekarstwa, na badania. Wiele innych osób, w tym starszych, podobnie jak ja, bardzo narzeka na tę wiatę. Ostatnio też kilka osób stało, czekało i się denerwowało. Dlaczego nie zamontuje się tu monitoringu? Z przystanku korzysta tak wiele osób. Może dzięki kamerom udałoby się namierzyć wandali? Przydałoby się też, aby częściej zaglądali w to miejsce strażnicy miejscy. Praktycznie w ogóle ich nie widać.

Zobacz też

- W tej chwili zależy mi przede wszystkim na tym, żeby porozwieszano nowe tablice z rozkładami jazdy wszystkich autobusów i naprawiono wiatę - dodaje kobieta.

Nasza rozmówczyni podkreśla, że mieszka na osiedlu Toruńskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego przy Olsztyńskiej od niedawna i nie jest zadowolona. Ciągle dzieją się jakieś ekscesy. Daleko ma od centrum miasta.

Piotr Reich, rzecznik Miejskiego Zakładu Komunikacji w Toruniu zapewnia, że sprawa uzupełnienia na wiacie m.in. rozkładów jazdy autobusów zostanie załatwiona. Przekaże sugestię odpowiedzialnym za te sprawy pracownikom MZK.

Jeśli chodzi o uszkodzenia wiaty, to rzecznik kieruje nas do Wydziału Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta Torunia.

Polecamy! Pogorszenie stanu powietrza w Toruniu

- Niestety, ta wiata jest regularnie naprawiana i dewastowana - mówi Arkadiusz Paprocki z WGK UMT. - Jeśli mamy zgłoszenie, to kierujemy je do Miejskiego Zarządu Dróg, który za tę wiatę odpowiada.

Agnieszka Kobus-Pęńsko, rzecznik MZD przyznaje, że wiata przy Bajecznej jest często niszczona.

- W ostatnim czasie była dwa razy naprawiana. Najczęściej chodzi o wybite szyby. Jesteśmy wyczuleni na stan tej wiaty - zapewnia. - W trakcie objazdów zwracamy na nią uwagę. Staramy się od razu reagować i naprawiać.

Zobacz też