Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ważne zwycięstwo Twardych Pierników. Przemysław Karnowski w dużej roli!

Joachim Przybył
Joachim Przybył
Aaron Cel mija Filipa Puta z GTK Gliwice
Aaron Cel mija Filipa Puta z GTK Gliwice Grzegorz Olkowski
Toruńscy kibice mają dwa powody do radości. Ich drużyna w Gliwicach zrobiła kolejny krok do play off, a w dodatku bardzo udany powrót na parkiety PLK zaliczył Przemysław Karnowski.

GTK Gliwice - Twarde Pierniki Toruń 70:83 (13:19, 17:20, 24:25, 16:19)

GTK: Hinds 21 (1), Stumbris 12 (3), Put 10 (1), Krajina 7, Radwański 0 oraz Gołębiowski 13 (3), Williams 4, Dodd 2, Wiśniewski 1.
TWARDE PIERNIKI: Rogić 18 (1), 4 as., Diduszko 16 (2), Cel 12, Manigat 9 (3), Amigo 8 oraz Eads 11, Karnowski 9, 7 zb., Kołodziej 0, Samsonowicz 0, Janczak 0.

To był jeden z tych meczów, które torunianie musieli wygrać, aby obronić miejsce w play off. Ostatni w tabeli gospodarze szukają teraz każdego zwycięstwa, które zwiększy szanse na utrzymanie w PLK.

Torunianie zaczęli lepiej: po akcjach Aarona Cela prowadzili 6:0, a w defensywie wymuszali stratę za stratą GTK (6 w 1. kwarcie). Trener miejscowych Maros Kovacik bardzo szybko musiał ratować się przerwą na żądanie. Pierwsze punkty dla GTK zdobył w połowie kwarty rezerwowy Daniel Gołębiowski trafieniem z dystansu. Z czasem ofensywa Twardych Pierników mocno się popsuła, rywale trafiali z dystansu i w 8. minucie był już remis.

W toruńskim zespole pierwszy raz od blisko trzech lat znalazł się Przemysław Karnowski. Były wicemistrz NCAA i kadrowicz wyleczył kontuzje, zrzucił sporo kilogramów i chce odbudować karierę. Na parkiet wszedł już w 5. minucie, gdy dwa faule miał Daniel Amigo. Chwilę później zebrał w ataku, był faulowany i z wolnych zdobył swoje pierwsze punkty w PLK od 5 maja 2019 roku. Jeszcze w 1. kwarcie miał na koncie 5 pkt, 5 zbiórek i blok. To było cenne wsparcie, bo Amigo był w kiepskiej dyspozycji i dopiero po przerwie okazał się przydatniejszy.

W 2. kwarcie torunianie odbudowali przewagę dzięki trafieniom z dystansu Manigata. Gospodarze wciąż popełniali mnóstwo strat, więc nie grający wcale wielkiego basketu goście odskoczyli na 37:25.

Po przerwie początkowo przewaga torunian stopniała do 4 punktów, ale potem coraz lepiej grał Roko Rogić: dwie akcje 2+1, asysta do Karnowskiego 39:51. Obie drużyny wciąż nie imponowały polotem, ale torunianie grali po prostu mądrzej.

Przed ostatnią kwartą Twarde Pierniki prowadziły 64:54. Dzięki solidnej pracy w obronie przewagę szybko udało się powiększyć do 15 punktów. To była już pełna kontrola nad wydarzeniami na parkiecie.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Ważne zwycięstwo Twardych Pierników. Przemysław Karnowski w dużej roli! - Gazeta Pomorska

Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska