W niedzielne popołudnie torunianie grali na wyjeździe z Kingiem Szczecin. Jakub Schenk, w ubiegłym sezonie występujący właśnie w szczecińskich barwach, zdobył w tym meczu 13 punktów. Niestety, w końcówce spotkania 25-latek upadł i opuścił boisko przy pomocy kolegów z drużyny. W tej sytuacji od razu pojawiły się informacje o podejrzeniu kontuzji stawu skokowego.
Dobę po całym zdarzeniu sam zawodnik jeszcze nie wie, na ile poważny jest uraz. - Jest opuchlizna, obrzęk i ból - powiedział Schenk. - Nie znam jednak wyników badań i nie wiem dokładnie, czy są to sprawy kostne, czy też dotyczące ścięgna, więzadła, a może mięśni w tej kostce. W tej chwili nie jestem w stanie zbyt wiele powiedzieć, bo jeszcze nic nie wiadomo. Wszystko wyjaśni się w ciągu jednego, dwóch dni - powiedział toruński koszykarz.
We wtorek Polski Cukier zagra u siebie kolejny mecz Ligi Mistrzów. Torunianie będą musieli radzić sobie bez rozgrywającego, który jest zmiennikiem Chrisa Wrighta. - Na 99,9 procent nie ma szans na to, żebym zagrał z Dinamem Sassari - powiedział wprost Schenk.
Jego uraz jeszcze bardziej zawęża pole manewru trenerowi Sebastianowi Machowskiemu. Od początku sezonu nie występuje Karol Gruszecki, a od niedawna z powodu kontuzji wyłączony z gry jest także Damian Kulig. Teraz z rotacji, przynajmniej na wtorkowy mecz, wypada również Schenk. Torunianom zostało ośmiu regularnie grających zawodników - dziewiąty, Ignacy Grochowski, pojawia się na parkiecie epizodycznie.
POLUB NAS NA FACEBOOKU
Nie wiesz, jak skorzystać z PLUSA? Kliknij TUTAJ, a dowiesz się więcej!

Nowe inwestycje w Rypińskim Centrum Sportu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?