Wesela w czasie koronawirusa. Jak wyglądają? Jakie zasady? Czy można obawiać się wzrostu zakażeń?
- Wesele odbywało się w Mirakowie, nad jeziorem. Zabawa trwała do rana. Było ok. 80 osób. Wiem, że część gości z powodu epidemii zrezygnowała, ale wszyscy bawili się normalnie. Nikt nie miał maseczek. Może poza jedną parą w kościele. Na weselu tylko kelnerzy byli w przyłbicach. Oprócz dezynfekcji rąk na wejściu i tego, że przy skorzystaniu z bufetu, trzeba było zdezynfekować ręce albo założyć rękawiczki nic więcej nie obowiązywało - opowiada kobieta.
Na weselach pojawiają się goście z różnych części kraju, a nawet z zagranicy. W związku z tym nic dziwnego, że na weselu można się zarazić wirusem. Trudno też w tańcu i wspólnej zabawie zachować odległość, czy mieć maskę na twarzy, ale być może za chwilę będzie to konieczne? Głos w tej sprawie zabrał już wiceminister zdrowia.
-Rozmawialiśmy o tym z głównym inspektorem sanitarnym, żeby na weselach wzmóc kontrole. Jeśli już nie potrafimy przekonać w sposób łagodny, to niestety, trzeba nałożyć karę na organizatorów wesela, ponieważ czasem jedynym wspomnieniem z tej pięknej, czasem jednej w życiu imprezy, jest to, że pół rodziny zostało zakażonych koronawirusem - mówił Waldemar Kraska w radiu RMF FM.
POLECAMY:
Bon turystyczny startuje 1 sierpnia 2020 r. Komu przysługuje bon? Jak odebrać bon? Jak założyć profil PUE? Jak znaleźć hotel? [Poradnik]
Koronawirus: Premier Mateusz Morawiecki nie wyklucza powrotu ograniczeń i kwarantanny
Auto Skyway 2020 w Toruniu. Po ile bilety? Poznaj program oraz opisy instalacji