Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Węzeł komunikacyjny na pl. Rapackiego w Toruniu działa już miesiąc. Czy spełnia swoje zadanie?

Sara Watrak
Sara Watrak
Węzeł przesiadkowy na pl. Rapackiego
Węzeł przesiadkowy na pl. Rapackiego Grzegorz Olkowski
Otwarcie węzła przesiadkowego na pl. Rapackiego nastąpiło 27 lutego 2021. Od początku inwestycja ta budziła spore kontrowersje. Kierowcy chcieli tunelu dla samochodów albo kładki nadziemnej dla pieszych. Ostatecznie żadna z tych konstrukcji nie powstała. Jak sprawuje się nowy węzeł w Toruniu po miesiącu użytkowania? Sprawdziliśmy.

Zobacz wideo: Zmiany w prawie. Będzie teraz mniej wypadków na drogach?

Nowy węzeł na pl. Rapackiego nie dla wszystkich

Zacznijmy od plusów – wraz z powstaniem nowego węzła przesiadkowego na pl. Rapackiego zlikwidowano przystanki tramwajowe przy ul. Chopina. Pasażerom jest więc o wiele łatwiej przesiąść się z autobusu na tramwaj. Niestety, coś za coś. Przesiadki z komunikacji regionalnej na miejską stały się z końcem lutego bardziej kłopotliwe. Nowo powstały węzeł służy tylko pojazdom komunikacji miejskiej. Autobusy NKA, Arriva czy PKS-y zatrzymują się w tych miejscach co dawniej. Zatoczki zmodernizowano i wyposażono w nowe wiaty przystankowe. To jednak nie rekompensuje pasażerom trudności.

Ci, którzy przesiadają się z komunikacji regionalnej na tę miejską, narzekają, że muszą czekać ponad minutę na światłach i przez to nie zdążają na autobus bądź tramwaj. Poza tym wprowadzone rozwiązanie może sprawić kłopot turystom, którzy nie będą pewni, na którym przystanku czekać. Jeśli jednak spojrzymy na to z drugiej strony, zatrzymywanie się komunikacji regionalnej przy nowo powstałych platformach niewątpliwie przyczyniłoby się do powstania zatorów – w tym samym ciągu drogowym musiałyby zmieścić się również tramwaje oraz autobusy MZK. Choć węzeł jest długi, trudno sobie wyobrazić takie rozwiązanie. A jeśli już o długości węzła mowa – to kolejna niedogodność, na którą zwracają uwagę pasażerowie.

Trwa głosowanie...

Czy węzeł komunikacyjny na pl. Rapackiego w Toruniu spełnia swoje zadanie?

Węzeł na pl. Rapackiego w Toruniu jest za długi?

- Jeśli ktoś, czekając na autobus jadący od strony mostu, siądzie na ławce przy wjeździe na węzeł, to czeka go pościg za autobusem, bo stają one dopiero na samym końcu węzła – mówi nam jeden z pasażerów. Zdarzają się jednak i odwrotne sytuacje. Szczególnie w godzinach szczytu, gdy od strony mostu podjeżdża od razu kilka autobusów, tego, który zatrzymuje się jako trzeci bądź czwarty, z końca węzła nie widać.

- Pasażerowie czekający na wyjeździe myślą, że taki autobus jeszcze podjedzie do przodu, ale okazuje, że tak nie jest. On po prostu odjeżdża – mówi nam mężczyzna spotkany na pl. Rapackiego.

Pasażerowie sugerują, by w porach mniejszego tłoku, autobusy zatrzymywały się na środku węzła, aby z obu jego końców można było szybko dotrzeć do pojazdu. Z kolei w godzinach szczytu autobus, który stanie na końcu „kolejki”, powinien, zdaniem podróżujących, zatrzymywać się ponownie na początku. To mogłoby rozwiązać obecny problem przepychanek i gonitwy za autobusem, których sami doświadczyliśmy, odwiedzając węzeł po godz. 16. Co na to rzeczniczka MZK? - Każdy kierowca pojazdu wjeżdżający na węzeł zobowiązany jest dojechać do końca zadaszenia wiaty i tam się zatrzymać. Kolejni kierowcy zatrzymują się za sobą – mówi.

Feeria świateł na pl. Rapackiego

Kolejny problem wskazywany zarówno przez kierowców, jak i przez pieszych, to sygnalizacja.

- Te dodatkowe światła są niepotrzebne. Za dużo świateł i za mało zielonej fali. To frustrujące, jak co kilkaset metrów się stoi. Różnica w czasie przejazdu z przepisowymi prędkościami w dzień i w nocy, gdy sygnalizacja w większości nie działa, jest kolosalna – twierdzi pan Artur.

Pieszych natomiast dezorientuje potrójna sygnalizacja świetlna na przejściu. Światła zapalają się nierówno. Najpierw te po stronie Bydgoskiego Przedmieścia, później te od strony starówki, na końcu te na środku. Jeśli ktoś „utknie” na środkowej wysepce, ma problem. A w godzinach szczytu taka sytuacja spotyka tłumy ludzi, którzy wręczy wylewają się na ulice.

- Czekając na zielone światło na środkowych pasach, w czasie kiedy przejeżdża tramwaj, mam małe szanse, żeby zmieścić się w miejscu przeznaczonym dla pieszych z wózkiem. Wiec stoję i czekam na ulicy – komentuje pani Karolina na profilu „Zielony Toruń”.

Dźwięk? "Zabójstwo dla niewidomych"

Ta sama mieszkanka zwraca uwagę na inny problem. – Dźwięk jest tak ustawiony że nie ma wiedzy, dla którego kawałka przejście jest dostępne – uważa pani Karolina. Sygnały wydawane przez sygnalizację świetlną nazywa „zabójstwem dla niewidomych”.

Będą zmiany na pl. Rapackiego?

Już za późno, by wprowadzić część zmian na pl. Rapackiego. Nie oznacza to jednak, że węzeł zyskał swoją ostateczną formę.

- Niebawem wykonane zostaną nasadzenia, które pokryją tylne ściany wiat i platforma zyska formę tzw. „zielonego przystanku”. Bluszcz, który z czasem obrośnie wiaty, będzie pełnił nie tylko funkcję estetyczną, ale dawał ochronę przed promieniami słonecznymi i pochłaniał zanieczyszczenia powietrza generowane przez ruch drogowy – informuje Sylwia Derengowska.

Poza tym na węźle staną wodopoje i biletomaty.

Korki w Toruniu jak były, tak są

Na koniec warto zauważyć, że wraz z otwarciem nowego węzła korki się nie zmniejszyły. Dodatkowe światła na al. Jana Pawła II powodują, że przejazd może zająć nam dłużej. Część kierowców jadących w stronę lewobrzeża, chcąc ominąć tworzące się zatory w okolicy Czerwonej Drogi i na początku al. Jana Pawła II, wybiera trasę obok CSW, przez Wały gen. Sikorskiego. Warto jednak podkreślić, że do tworzenia się korków przyczynia się remont mostu. Chociaż na al. Jana Pawła II mamy dwa pasy dla samochodów i dodatkowy pas dla autobusów, tuż przed przeprawą wszystkie pojazdy muszą zjechać na jeden pas. To, rzecz jasna, spowalnia ruch. O tym, jak sprawdza się pl. Rapackiego po przebudowie, będziemy więc mogli przekonać się w pełni dopiero po zakończeniu remontu mostu, które przewidziano na listopad 2021 roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska