Wiata przystankowa potrzebna od zaraz

Na nasze łamy wraca kwestia wiat na przystankach autobusowych Miejskiego Zakładu Komunikacji. Pani Danuta, która codziennie przyjeżdża „dwunastką” po wnuki uczęszczające do przedszkola przy ulicy Chabrowej, sygnalizuje konieczność modernizacji przystanku „Liliowa” (w stronę ul. Ugory) na Wrzosach. Na przystanku - z którego często korzystają nie tylko mieszkańcy osiedla, ale i uczniowie szkoły przy ul. Storczykowej - brakuje wiaty, co o tej porze roku jest szczególnie dokuczliwe.

**

Czytaj też: Od stycznia mniej kontroli w pojazdach MZK**

- Dzieciaki nie mają gdzie schronić się przed deszczem, aż żal patrzeć jak mokną - mówi pani Danuta. - A przecież miejsca na przystanku jest wystarczająco dużo. Czy w końcu znajdą się pieniądze na postawienie wiaty? Na dodatek ławka na tym przystanku jest w fatalnym stanie - częściowo spróchniała, nie zachęca do siadania.

Krzysztof Przybyszewski z Wydziału Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta Torunia zaznacza od razu, że nie ma szans, by w najbliższym czasie przystanek „Liliowa” zyskał wiatę.

- To przystanek bez zatoki, który powstał w czasie, gdy autobusy MZK wjechały w teren już zabudowany. Ze względu na konieczność zniwelowania różnicy wysokości między platformą przystankową a chodnikiem przystanek ten wymaga całościowej przebudowy - żadne doraźne rozwiązania nie wchodzą w rachubę - informuje Krzysztof Przybyszewski. - Chodzi m.in. o to, by łatwo i bezpiecznie wchodziło się do autobusu niskopodłogowego.

**

Przeczytaj także: Oszust i złodziej okradał hotele**

Kiedy zatem pojawi się tam wiata? Krzysztof Przybyszewski wskazuje na kompleksowy program poprawy infrastruktury przystankowej w Toruniu, obejmujący i modernizację przystanków, i montaż systemu informacji pasażerskiej w czasie rzeczywistym. Przystanek „Liliowa” (z ustawieniem wiaty) też został w nim uwzględniony, tyle tylko, że projekt jest na etapie wstępnym. Trwa właśnie określanie zakresu prac (specjaliści pochylają się nad każdym przystankiem) i szacowanie kosztów. Roboty najszybciej rozpoczną się w 2018 roku, ale równie dobrze mogą to być lata 2019-2020.

Dla osób korzystających z autobusów linii nr 12 pocieszające jest to, że w najbliższym czasie na przystanku „Liliowa” można spodziewać się - o ile w rachubę będzie wchodziła jedynie wymiana drewnianych elementów - naprawy ławki. Jeśli jednak zakres prac okaże się większy, ławkę trzeba będzie zdemontować i przewieźć do warsztatu, a pasażerowie i w tym przypadku będą musieli uzbroić się w cierpliwość.

Zobacz także: