Wiatr łamał w Toruniu konary i gałęzie drzew. Na szczęście nikt nie został ranny
215 interwencji związanych z silnymi porywami wiatru sięgającymi nawet do 100 kilometrów na godzinę zanotowali w miniony poniedziałek strażacy w całym województwie kujawsko-pomorskim. W Toruniu do takich zdarzeń wyjeżdżali 32 razy. Na szczęście nikt nie został ranny.
DALEJ - ZOBACZ ZDJĘCIA Z WCZORAJSZYCH INTERWENCJI STRAŻACKICH W REGIONIE---------------->
W Toruniu interwencje strażaków dotyczyły głównie powalonych gałęzi i konarów drzew. W trzech przypadkach uderzyły one w zaparkowane samochody. Na szczęście nikomu nic się nie stało, uszkodzone zostały tylko karoserie aut.
Natomiast strażacy w całym województwie kujawsko-pomorskim, oprócz wyjazdów do powalonych drzew, notowali również przypadki interwencji związanych z wypompowaniem wody z zalanych piwnic lub zabezpieczenia dachu, który kilka dni przed wichurą przygotowano do remontu.
Najwięcej zdarzeń było w powiatach: bydgoskim, toruńskim i inowrocławskim.
Pomarańczowy alert dotyczący zjawiska silnych wiatrów został odwołany w województwie kujawsko-pomorskim w poniedziałek około godziny 20.30.
POLECAMY
Apator Toruń - i wszystko jasne. Zobacz, co przed nim!
Największe inwestycje w Toruniu. Gdzie ruszają?
Sadystki znęcające się nad dziećmi, rodziną i zwierzętami
Praca w Kujawsko-Pomorskiem. Zobacz oferty od 5 tys. zł
zdjęcie ilustracyjne