Więcej, ale bez luksusów

Kolejne dziewięć lokali socjalnych niebawem zasiedlą najemcy, eksmitowani z mieszkań komunalnych.

<!** Image 2 align=none alt="Image 167086" sub="Przy ul. Rapackiego trwają ostatnie prace. Na zdjęciu Mirosław Kekenmeister / Fot. Anita Etter">W sumie 88 zniszczonych lokali zostanie wyremontowanych z przeznaczeniem na mieszkania o zaniżonym standardzie. W lipcu 2009 roku prezydent Robert Malinowski podjął decyzję o zmianie statusu lokali w remontowanym budynku internatu przy ul. Lipowej, które stały się lokalami komunalnymi. Obiekt przy ul. Lipowej remontowany był z udziałem środków Banku Gospodarstwa Krajowego. Koszt inwestycji wyniósł 5,5 mln zł, z czego 30 procent (ponad 1,6 mln) stanowiła dotacja. Przekwalifikowanie oznaczało zachowanie, czyli stworzenie takiej samej liczby mieszkań socjalnych w mieście.

<!** reklama>Miasto zostało zobligowane do realizacji tego zadania w aneksie do umowy z BGK. - Wiele samorządów, w tym Grudziądz, boryka się z problemem zbyt małej liczby mieszkań. Przyjąłem zasadę, że lepszym rozwiązaniem będzie wydzielenie pojedynczych lokali socjalnych w różnych częściach miasta, niż tworzenie całych domów socjalnych. To gwarantuje większą kontrolę nad lokatorami - uważa prezydent Malinowski.

Dziewięć lokali socjalnych jest na ukończeniu w kamienicy na rogu ul. Moniuszki i Rapackiego. Średnio każde ma po 40 metrów. - Wydzieliliśmy z dwóch dużych mieszkań pięć lokali, w tym trzy ze wspólna kuchnią, toaletą i prysznicem - mówi Jolanta Padzik, dyrektor do spraw gospodarki nieruchomościami w MPGN. - Są też cztery mieszkania samodzielne, ale ze wspólnym przedpokojem. Każda rodzina będzie miała oddzielny licznik na gaz. W niektórych mieszkaniach pozostawiliśmy piece kaflowe.

Administrator ma nadzieję, że osoby, które zasiedlą nowe mieszkania socjalne, będą o nie dbać, bo w innym przypadku będą musieli je opuścić, gdyż najem jest na czas określony.

- Czekam na taki lokal od dwóch lat - mówi pani Grażyna, którą spotkaliśmy przed siedzibą MPGN. - Byle mieć własny kąt z dziećmi i przestać denerwować się, czy mąż przyjdzie pijany, czy nie wróci. Na wynajem mieszkania, choćby najmniejszego, mnie nie stać.

Warto dodać, że systematycznie powstają pojedyncze lokale socjalne w kamienicach w śródmieściu, m.in na Fortecznej, Nadgórnej czy Kościuszki.

W Grudziądzu stawka czynszu za metr kwadratowy wynosi 70 groszy. Oznacza to, że za lokal socjalny, bez opłat za energię, najemca płaci około 30-40 złotych.