Łagodna zima i większa świadomość mieszkańców spowodowały, że koszty ogrzewania w tym roku spadły. W Toruniu oszczędności sięgają łącznie kilkunastu milionów złotych!
<!** Image 3 align=none alt="Image 192521" sub="W księgowości Spółdzielni Mieszkaniowej „Kopernik”, rozliczającym zużycie ciepła przez lokatorów, pracują Marzena Kobędza i Piotr Skrzypczyk [Fot.: Adam Zakrzewski]">W toruńskich spółdzielniach mieszkaniowych trwa rozliczanie sezonu grzewczego. Pierwsze wnioski są optymistyczne - ponad 90 procent mieszkańców otrzyma zwrot!
- Wpłynęło na to kilka istotnych czynników. Łagodna zima, ocieplone budynki oraz rozsądna gospodarka ciepłem - wylicza Wojciech Piechota, wiceprezes Spółdzielni Mieszkaniowej „Na Skarpie”.
<!** reklama>Dzięki temu uda się zaoszczędzić lokatorom tej spółdzielni łącznie ponad 2 miliony złotych!
- Roczny średni koszt ogrzania w przeliczeniu na metr kwadratowy spadł z 17 do 14 złotych - dodaje Wojciech Piechota.
Wszędzie są zwroty
Podobnie jest i w innych spółdzielniach.
W Młodzieżowej Spółdzielni Mieszkaniowej obliczono, że ponad 82 procent rozliczonych mieszkań otrzyma nadpłatę. Łącznie będzie to 2,2 mln złotych!
Spore zwroty otrzymają również mieszkańcy Spółdzielni Mieszkaniowej „Kopernik”. Jak duże? Jeszcze nie wiadomo, trwają obliczenia.
- Na razie rozliczyliśmy 13 budynków i muszę powiedzieć, że we wszystkich są nadpłaty. Są to kwoty rzędu od 8 tysięcy do nawet 20 tysięcy złotych na budynek - zdradza Czesław Degórski, wiceprezes SM „Kopernik”.
Przykładowo mieszkańcy 53-metrowego lokalu przy ulicy Legionów dostaną 650 zł zwrotu, a lokator jednego z 36-metrowych mieszkań - ponad 820 zł!
- Z reguły nadpłaty wynoszą 300 - 600 złotych, a niektórym udaje się zaoszczędzić nawet i 800 złotych - mówi Czesław Degórski.
Nadwyżka motywuje
Teraz mieszkańcy mogą zdecydować, czy zmniejszyć zaliczki na ogrzewanie, czy je pozostawić. Większość woli dmuchać na zimne.
- Nadpłatę odliczę sobie od czynszu, to zawsze ulga dla portfela - mówi Roman Siedlecki, członek SM „Kopernik”. - Zaliczki jednak nie zmniejszę, wolę znowu mieć nadpłatę, poza tym kolejna zima może już nie być tak łagodna.
- Wielu mieszkańców woli nie zmieniać wysokości zaliczki. Nadpłata działa dobrze na psychikę - potwierdza wiceprezes Degórski.
Podobnych statystyk nie prowadzi Spółdzielnia Mieszkaniowa „Rubinkowo”, jednak - jak podkreśla jej rzecznik prasowy - nadpłat jest sporo.
- Nie prowadzimy dokładnych statystyk zbiorczych nadpłat - tłumaczy Halina Kowalska, rzecznik SM „Rubinkowo”. - Ci mieszkańcy, którzy mają nadpłaty, otrzymają odliczenie od czynszu.
Zima będzie droższa?
Niestety, mimo rozsądnej gospodarki ciepłem i uzyskanych nadpłat nie uda się uciec przed podwyżkami cen ogrzewania.
Od 1 lipca obowiązują już nowe stawki ustalone przez toruńską ciepłownię Cergia SA. Podwyżki sięgają 8 procent i - jak uzasadnia zarząd spółki - wynikają z przyczyn od nich niezależnych, między innymi wzrostu cen węgla, wody i energii elektrycznej.
Nadpłaty za ogrzewanie:
SM „Na Skarpie” - 2 mln zł
„MSM” - 2,2 mln zł
SM „Kopernik” - nadpłaty w poszczególnych budynkach wynoszą od 8 do nawet 20 tys zł
SM „Rubinkowo” - zbiorczych statystyk nie prowadzi
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?