Jak się buduje historię? Każda dobra opowieść powinna mieć solidny fundament. Na przykład taki:
„W ubiegłą sobotę przed południem odbyło się poświęcenie budynku Państwowego Liceum Budowlanego przy ul. Sienkiewicza nr 29 w Toruniu. Gmach tej uczelni, będący własnością p. Winiarskiego, po całkowitym remoncie przystosowany do zadań szkoły, posiada nowocześnie urządzone i przestronne sale klasowe oraz przedstawia się nader okazale.
Na uroczystość poświęcenia gmachu szkolnego przybyli przedstawiciele władz, instytucji i społeczeństwa, m.in. panowie Cichalewski jako reprezentant p. wojewody pomorskiego, inż. Szopowski przedstawiciel Okręgu Szkolnego Pomorskiego, prezydent miasta Raszeja...”
Polecamy:
- Gwara młodzieżowa lat 70. Rozpoznasz te słowa? QUIZ
- Sadysta doprowadził partnerkę do próby samobójczej
- Strzelał do przechodniów, później do policjanta [WIDEO+ZDJĘCIA]
- Wypadek w Papowie Toruńskim. Kierowca zmarł po kilku dniach
Ten fragment zaczerpnięty ze „Słowa Pomorskiego” wydanego w lutym 1939 roku jest jedną z górnych warstw fundamentu, ponieważ korzenie toruńskiej „Budowlanki” sięgają znacznie dalej - zarówno w czasie jak również w przestrzeni.
Z Leszna do Torunia
Wszystko zaczęło się w Lesznie, gdzie w 1922 roku zaczęła działalność Państwowa Szkoła Budownictwa. Jej uczniowie początkowo zdobywali wiedzę podczas nauki trwającej trzy semestry i uzupełniając je podczas praktyk na budowach.
Czytaj dalej - kliknij poniżej:
Pod koniec lat 20. nauka została wydłużona do pięciu semestrów. Łatwo nie było, przez bardzo gęste sito przechodzili tylko najlepsi. Leszczyńska szkoła dorobiła się 364 absolwentów. Ostatni nabór przeprowadziła w 1936 roku. Kolejny odbył się już w Toruniu, gdzie na jej podstawie zorganizowano Państwowe Liceum Budowlane.
Jego pierwsza siedziba znajdowała się na pierwszym piętrze budynku administracyjnego toruńskiej gazowni przy ul. Kopernika, aby na kilka miesięcy przed wybuchem wojny zająć gmach przy Sienkiewicza.
Rekrutacja w parku
Do tego budynku szkoła powróciła po wojnie, m.in. dzięki wielkiemu zaangażowaniu jej przedwojennych nauczycieli, w tym inż. Tadeusza Nowaka, który zapisy do liceum budowlanego przyjmował na ławce w parku na Bydgoskim, a pierwsze zajęcia prowadził w swoim mieszkaniu na Rybakach. Pierwsze matury odbyły się już w 1947 roku. W latach 50. szkoła przeniosła się do specjalnie dla niej wzniesionego budynku przy ulicy Legionów, gdzie działa do dziś.
To jest tylko bardzo ogólny szkielet 95-letniej historii, jaki powinien zostać wypełniony życiorysami ludzi, którzy byli i są ze szkołą związani. Prace nad tym trwają, pamiątką jubileuszowego zjazdu absolwentów będzie książka. Gotowe jest już logo święta - wielka liczba 95 składająca się ze zdjęć dyplomowych absolwentów „Budowlanki”.
- Całość będzie można powiększyć - mówi jego twórca i absolwent szkoły, Feliks Stolkowski. - Pomyślałem sobie, że fajnie by było, aby sportretowani mogli się odnaleźć i zrobić sobie zdjęcie pokazując na fotografię sprzed lat.
Warto zobaczyć
Czytaj dalej - kliknij poniżej:
Takich archiwalnych pamiątek przy okazji zjazdu pojawi się zresztą wiele. Absolwenci toruńskiej „Budowlanki” spotkają się 30 września. Zjazd będzie międzynarodowy.
- Do tej pory zgłosiło się trzysta dwadzieścia osób. Przyjedzie koleżanka z Toronto, kolega z Londynu, kilka osób z Niemiec - wylicza Krzysztof Juszczyk, wiceprezes organizującego spotkanie Stowarzyszenia Absolwentów Budowlanki w Toruniu.
Zjazd z okazji 95-lecia „Budowlanki” rozpocznie się 30 września o godz. 11 w szkole przy ulicy Legionów 19/25.
Pierwsza część uroczystości będzie trwała do godz. 14, pół godziny później w kościele jezuitów na Rynku Staromiejskim zostanie odprawiona msza w intencji zmarłych nauczycieli.
- Później dawni mieszkańcy internatu będą mogli zobaczyć, jak on teraz wygląda - dodaje Krzysztof Juszczyk.
Intenrat szkoły budowlanej mieścił się kiedyś w koszarach racławickich, dziś jest to więc hotel Bulwar. Ostatnim punktem jubileuszowego programu jest Bal Budowlańca.
Absolwencie, dołącz się!
Jak już wspominaliśmy, do tej pory zgłosiło się już 320 absolwentów, lista jednak cały czas jest otwarta. Aby się do niej dopisać, należy się skontaktować z panem Krzysztofem Juszczykiem. Można to zrobić e-mailowo, pisząc na adres: [email protected], lub telefonicznie: 509-936-228.
ZOBACZ TAKŻE:
Paweł Kędzia o kulejących zmianach na starówce
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?