Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielkie korki na nowej zakopiance. Taka sytuacja potrwa jeszcze dwa lata?

Tomasz Mateusiak
Tomasz Mateusiak
Otwarty w sobotę, z wielką pompą, odcinek ekspresowej zakopianki pomiędzy Skomielną Białą a Rabką - Zdrój już kilkadziesiąt minut po tym, jak wjechały na niego pierwsze samochody, stanął w korkach. Pojawiają się głosy, że taka sytuacja będzie codziennością aż do końca 2021 roku gdy ekspresówka zostanie przedłużona o drążony cały czas tunel pod górą Luboń Wielki.

Budowa ekspresowej zakopianki. Tu gdzie teraz jest droga, tr...

To dopiero 1/3 trasy...

Oddany w sobotę do użytku odcinek trasy S7 to około 7 kilometrowa droga, która połączyła Rabkę i Skomielną Białą. Szosę budowało od 2016 roku włoskie przedsiębiorstwo Salini, które za swoją pracę zainkasowało ponad 615 milionów złotych. Za te pieniądze tuż obok Skomielnej B. powstały m.in. dwie najwyższe i najdłuższe estakady w Polsce.

Droga prowadząca do Zakopanego powstawała w latach 30. XX wieku. Całkowitą przebudowę drogi Kraków -Zakopane wykonano w latach 1931-1939.

Zobacz, jak w latach 30. XX wieku budowano zakopiankę [GALERIA]

Gotowy odcinek (w nomenklaturze Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad nazywany odcinkiem 3) ma być docelowo częścią większego projektu jakim jest budowa trasy S7 w południowej Małopolsce. By połączyć go w całość z już istniejącą drogą ekspresową do Lubnia drogowcy cały czas budują odcinki nr 1 (z Lubnia do Naprawy, który ma być częściowo przejezdny do końca roku) oraz odcinek 2 czyli ponad dwukilometrowy tunel pod górą Luboń. Ten ostatni ma być gotowy dopiero w połowie 2021 roku.

S7 Skomielna Biała - Rabka. Nowy, górski odcinek ekspresowej...

Wielki korek na węźle

Tu właśnie pojawia się problem bo dziś jadąc nową S7 w Skomielnej kierowcy zjeżdżają na drogę krajową nr 28 by po kilkuset metrach na skrzyżowaniu ze światłami wjechać na starą zakopiankę. W ten sposób omija się budowany tunel. W tym też miejscu od sobotniego otwarcia trasy tworzą się wielkie korki.

- W dzień otwarcia wraz z rodziną postanowiliśmy się przejechać by zobaczyć tą nową drogę - mówi Dariusz Fryz, mieszkaniec Nowego Targu. - Faktycznie jest spektakularna z tymi swoimi wiaduktami. Co jednak z tego skoro na zjeździe z niej stałem dobre 50 minut w korku. To jeszcze nic bo moi znajomi dzień później w tym miejscu stali aż dwie godziny. Liczę, że tak było tylko dlatego, że wiele ludzi pojechało obejrzeć trasę. W innym wypadku ta droga zamiast usprawnić ruch na zakopiance tylko go spowolniła.

GDDKiA szuka rozwiązania

Jak rozwiązać problem? GDDKiA wysłała wczoraj na miejsce swoich pracowników. Ci mieli przyjrzeć się pracy świateł w Skomielnej Białej i ew. tak je „przestroić” by zielone światło świeciło się dłużej dla samochodów wyjeżdżających od strony Wadowic czyli również tych, które kilka chwil wcześniej zjechały z nowej zakopianki.

Drogowcy właśnie wprowadzają zmiany, które mają rozwiązać ten problem – zapewnia w rozmowie z Gazetą Krakowską Andrzej Adamczyk Minister Infrastruktury. – Do chwili oddania do użytku fragmentu nowej zakopianki od Rabki do Skomielnej, nie byliśmy w stanie przewidzieć gdzie, będą tworzyć się korki. Potrzebowaliśmy czasu aby to zobaczyć i już działamy, żeby rozwiązać ten problem. Widać jak na dłoni, że korki tworzą się na zjeździe z nowej dwupasmowej zakopianki w stronę Krakowa – samochody stoją na rondzie jak i potem na skrzyżowaniu. Chodzi o krzyżówkę zakopianki w Skomielnej Białej z drogą Nowy Sącz – Wadowice. Auta zjeżdżające z nowej drogi wjeżdżają na starą zakopiankę z podporządkowanej trasy od strony Jordanowa. I to auta na starej zakopiance miały uprzywilejowane światła jak i pierwszeństwo przejazdu. Teraz jak zapewnia minister Andrzej Adamczyk światła na skrzyżowaniu będą przeprogramowane a auta z łącznicy nowej zakopianki ze starą będą mieć pierwszeństwo.

Wizualizacje nowych odcinków zakopianki

To wina wąskiego ronda?

Inna sprawa, że zdaniem wielu zmotoryzowanych a także mieszkańców Skomielnej B. przesterowanie świateł niewiele zmieni. - Korek generują bowiem nie światła a rondo jakie zbudowano na zjeździe z ekspresówki - mówi nam jeden z miejscowych górali. -Na nim pierwszy wjazd a więc i pierwszeństwo przejazdu mają samochody jadące DK 28 (z Nowego Sącza w Kierunku Wadowic). Ruch jest duży więc samochody zjeżdżające z zakopianki muszą czekać aż zrobi się dla nich „luka” i tak tworzy się zator.

Zdaniem mężczyzny tego faktu nie da się zmienić i sytuacja poprawi się dopiero gdy oddany do użytku będzie już tunel. Wówczas na rondo będące „wąskim gardłem” nie będzie już zjeżdżać tak wiele samochodów.

Wielkie korki na nowej zakopiance. Taka sytuacja potrwa jeszcze dwa lata?

Czeka nas więc 2 lata stania w korkach? Jeśli nie zostanie zmieniona organizacja ruchu na węźle to najprawdopodobniej tak! Naszym zdaniem można jednak łatwo rozwiązać problem. wystarczy by GDDKiA "tymczasowo" do czasu otwarcia tunelu wylała asfalt na około 30 metrach drogi i poprowadziła ruch samochodów z Krakowa do Zakopanego najpierw w stronę północną. To spowodowałoby, że samochody jadące z zakopanego i te podążające w drugim kierunku nie blokowałyby sobie wzajemnie drogi na rondzie co prawdopodobnie mocno zmniejszyłoby jego obciążenie.

Naszą propozycję rozwiązania organizacji ruchu na węźle w Skomielnej można zobaczyć poniżej

Wielkie korki na nowej zakopiance. Taka sytuacja potrwa jeszcze dwa lata?

Nowy odcinek ekspresowej zakopianki gotowy! Zobacz jak wygląda!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Wielkie korki na nowej zakopiance. Taka sytuacja potrwa jeszcze dwa lata? - Gazeta Krakowska

Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska