Wierszyki urodzinowe: śmieszne krótkie i poważne rymowanki na kartkę urodzinową. Idealne dla dzieci, mamy, siostry, taty i przyjaciół

Wierszyki urodzinowe dla rodziny i znajomych? Niby nic prostszego, są nawet specjalne strony w internecie, a na nich setki propozycji. Właśnie - setki, spośród których trudno wyłowić coś, pod czym byśmy się podpisali. My z tych setek wybraliśmy kilkanaście najlepszych krótkich wierszyków urodzinowych.

Nasze kryteria to:

• możliwie najmniej tandety,
• częstochowskich rymów i sentymentalizmu,
• prostota,
• czasem trochę humoru.

Poniżej więc subiektywny wybór wierszy rymowanek (czasem również subiektywnie przeredagowanych) na urodziny:

• mamy,
• taty,
• siostry,
• dziecka,
• koleżanki,
• narzeczonego,
• kumpla.

"W dniu urodzin Twych, kochana,
życzę szczęścia pod dostatkiem.
Aby troski i kłopoty
odpłynęły gdzieś ukradkiem.
Słońce niech Ci zawsze świeci,
a na twarzy uśmiech gości.
I by nigdy Ci nie brakło
marzeń, wiary i miłości."

"Niech panny idą za Tobą sznurem
jak kotki za rasowym kocurem!
Niech Ci na mięśniach bluza pęknie,
tak, że aż Rambo się przelęknie.
Niechaj Ci nie brakuje floty.
Niech omijają Cię kłopoty.
I niechaj samochód Twój sportowy
przyprawi kumpli o zawrót głowy!"

"Byś miał życie nudne, słabe,
żonę - wredną, starą babę,
złych przyjaciół, marne mienie,
brzuch pustawy i kieszenie,
a kłopotów - że nie zliczę!
Tego właśnie Ci nie życzę!"

"Trudno myśli ubrać w słowa,
oddać piórem życzeń kwiat,
wyrzec to, co serce chowa.
Powiem krótko: żyj 100 lat!"

"Dużo uśmiechu, wiernej miłości
zdrowego życia, późnej starości!
Niech zawsze radość w Twym sercu gości!"

"Z okazji Twojego święta,
kartkę ślę,
bo pamiętam.
I życzę Ci,
oczywista,
żyj lat nie sto, lecz trzysta!"

"Uśmiechów losu,
pełnego trzosu,
szczęścia dużego jak smok -
na życia kolejny rok!"
"Ile płatków ma stokrotka, ile jabłek ma szarlotka,
ile kurek jest w kurniku, ile ząbków jest w grzebyku,
Tyle radości niech Cię dziś spotka
i los dorzuci sukcesów bez liku."

Ten ostatni wierszyk może być zresztą inspiracją dla naszej własnej twórczości. Wystarczy zacząć od „Ile…” i trochę pokombinować. Podobnie jak to uczyniliśmy z najpopularniejszą chyba rymowanką urodzinową dla dzieci:

"Idzie misio, idzie słonik,
idzie lalka a z nią konik.
Baloników niosą pęczek,
bo to dzień radosny wielce.
Masz już jeden roczek więcej!"

WIERSZYKI URODZINOWE DLA DOROSŁYCH: MAMY, TATY, KOLEŻANKI

W poszukiwaniu wpisów do urodzinowej laurki warto sięgnąć do twórczości uznanych poetów albo do tekstów piosenek. Dla przykładu poniżej:

• słowa piosenki z repertuaru Danuty Rinn
• wierszyki Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego dla żony Natalii,
• wierszyki Józefa Barana dla Zofii,
• wierszyki Tadeusza Kijonki o matce
• wierszyki Małgorzaty Hillar o wnuczce.

„Wszystkiego najlepszego”

"Wszystkiego najlepszego,
Radości, szczęścia moc,
Słoneczka wesołego,
Snów pięknych co noc.
Śpiewając idź przez życie,
Rozkwitaj, jak ten kwiat.
Przy dobrym apetycie
I w zdrowiu sto lat!
Pieniądze szczęścia nie dają, być może,
Lecz kufereczek stóweczek daj, Boże!
Wakacji w Złotym Brzegu,
Podróży morskiej też.
Wszystkiego najlepszego,
Wszystkiego, czego chcesz! "
Autor: Janusz Odrowąż

„Cuda”

"Dziękuję ci Panie
że dałeś mi
na stare lata
dar zdumiewania się
że kiedy dotykam drzewa
rosnącego pod moim oknem
nie mówię
no cóż to tylko pospolity kasztan
lecz szepczę w zachwycie
to cud
a gdy zbliża się do mnie
mała dziewczynka
nie stwierdzam
to przecież tylko zwyczajne dziecko
moja wnuczka
lecz myślę zdumiona
to cud"
Autor: Małgorzata Hillar

„Powietrze”
_"Ty jesteś jak powietrze
niewidoczne ale konieczne
tobą oddycha dom
nieprzeliczone twe
makowe prace
jak milczenie jesteś
w którym mieści się wszystko
i jak zdrowie
nie straciłem cię nigdy
więc
jaka jesteś naprawdę
nie wiem"_Autor: Józef Baran

„Do matki”
"Wszystkie twarze w jednej twojej:
Ta zaciszna - światła powiew,
I ta czujna w niepokoju - wzbiera wiatrem skrzydło ptasie,
Kruszejący kamień - w bólu,
Biała w czerni - gdy w żałobie,
Łzo cierpliwa
I bezsenna,
Nieulękła w groźnym czasie.
Wszystkie ręce, w których czuwa: krosno, igła, pieniądz skrzętny.
Budzisz zegar, dzień zaczynasz - wstaje ogień oswojony.
W brzęk talerzy zasłuchana,
W oddech chleba - jesteś sprzętem:
Stołem, łyżką, lustrem, chlebem,
Ogniem, wodą -
Jesteś domem.
Trwasz niezmienna - progu wierny.
W tobie czas i obrót ziemi,
Przebaczenie, krok mój pierwszy - woła nocą twoje okno…
Nikt nie zwiedzie wąskich źrenic!
Będziesz bosa śniegiem biegła,
gdybym się na drodze potknął."
Autor: Tadeusz Kijonka

"Ile razem dróg przebytych?
Ile ścieżek przedeptanych?
Ile deszczów, ile śniegów
wiszących nad latarniami?
Ile listów, ile rozstań,
ciężkich godzin w miastach wielu?
I znów upór, żeby powstać
i znów iść, i dojść do celu.
Ile w trudzie nieustannym
wspólnych zmartwień, wspólnych dążeń?
Ile chlebów rozkrajanych?
Pocałunków? Schodów? Książek?
Ile lat nad strof stworzeniem?
Ile krzyku w poematy?
Ile chwil przy Beethovenie?
Przy Corellim? Przy Scarlattim?
Twe oczy jak piękne świece,
a w sercu źródło promienia.
Więc ja chciałbym twoje serce
ocalić od zapomnienia."
K.I. Gałczyński

„Rozmowa liryczna”
"- Powiedz mi, jak mnie kochasz.
- Powiem.
- Więc?
- Kocham cie w słońcu. I przy blasku świec.
Kocham cię w kapeluszu i w berecie.
W wielkim wietrze na szosie i na koncercie.
W bzach i w brzozach, i w malinach, i w klonach.
I gdy śpisz. I gdy pracujesz skupiona.
I gdy jajko roztłukujesz ładnie -
nawet wtedy, gdy ci łyżka spadnie.
W taksówce. I w samochodzie. Bez wyjątku.
I na końcu ulicy. I na początku.
I gdy włosy grzebieniem rozdzielisz.
W niebezpieczeństwie. I na karuzeli.
W morzu. W górach. W kaloszach. I boso.
Dzisiaj. Wczoraj. I jutro. Dniem i nocą.
I wiosną, kiedy jaskółka przylata.
- A latem jak mnie kochasz?
- Jak treść lata.
- A jesienią, gdy chmurki i humorki?
- Nawet wtedy, gdy gubisz parasolki.
- A gdy zima posrebrzy ramy okien?
- Zimą kocham cię jak wesoły ogień.
Blisko przy twoim sercu. Koło niego.
A za oknami śnieg. Wrony na śniegu."
Autor: K.I. Gałczyński

NowosciTorun