Wilamy zostały rozdane

Na początek premiera „Godów życia”, później uroczysta gala wręczenia nagród, a na koniec bankiet. W weekend świętowano Międzynarodowy Dzień Teatru.

<!** Image 2 align=none alt="Image 169240" sub="Jolanta Teska, najpopularniejsza aktorka teatru w 2010 roku / Fot. Grzegorz Olkowski">Jolanta Teska pochodzi z Opola. Po skończeniu szkoły aktorskiej swoje pierwsze kroki na profesjonalnej scenie stawiała na deskach Teatru Współczesnego we Wrocławiu. W 1987 roku przeniosła się jednak do Torunia. W Teatrze Horzycy mogliśmy ją ostatnio oglądać w „Caritas. Dwie minuty ciszy”, „Zimowych ceremoniach” czy „Śniegu”. Szerszej publiczności dała się poznać w serialu „Na kłopoty... Bednarski”, czy filmowych „Owocach miłości”.

<!** reklama>- Dziękuję serdecznie tym, którzy na mnie głosowali, a także tym, którzy tego nie zrobili, ale przychodzą do teatru - mówiła odbierając w sobotę statuetkę Wilama dla najpopularniejszej aktorki. Wyboru co roku dokonują widzowie, wrzucając kupony z imieniem i nazwiskiem ulubionego aktora do urny w foyer teatru. Oprócz statuetki trafił do niej jeszcze voucher na wycieczkę zagraniczną, ufundowany przez Wojciecha Sobieszaka z „Toruń-Pacific”.

Jolanta Teska nie była jedyną osobą, która wróciła tego wieczoru ze statuetką do domu. Wilam w kategorii edukacja teatralna trafił do Centrum Kształcenia Ustawicznego w Toruniu, które dzięki Stelli Kamińskiej, nauczycielce języka polskiego, już od 20 lat współpracuje z teatrem. - To jedyna szkoła dotująca zakupy biletów – podkreślano na scenie. Były uśmiechy i chwila dla fotoreporterów.

Wilam w kategorii przyjaciel teatru powędrował w tym roku do naszych kolegów z „Gazety Wyborczej”, a statuetkę w kategorii mecenas teatru przekazano na ręce firmy „Marbud”. Toruńska firma budowlana wspiera Teatr Horzycy nie tylko finansowo, ale również podczas remontów. Warto podkreślić, że to już drugi Wilam w jej karierze. Pierwszego otrzymała w tej samej kategorii w 2007 roku. To nie koniec nagród. Od pewnego czasu Tadeusz Kwiatkowski, właściciel jednego z toruńskich salonów rowerowych przyznaje podczas gali nagrodę jednego widza. A właściwe to dwóch, bo zawsze wręcza ją z synem. Tym razem pochodzące z jego sklepu - jak je nazwano - „aluminiowe Oscary” powędrowały do Małgorzaty Abramowicz oraz Grzegorza Wiśniewskiego, aktorów, którzy wielokrotnie już udowadniali, że nie tylko dobrze grają, ale również śpiewają.

Warto zaznaczyć, że wstępem do prowadzonej przez Matyldę Podfilipską i Michała Marka Ubysza gali rozdania Wilamów była premiera „Godów życia”, dramatu Stanisława Przybyszewskiego w reżyserii Iwony Kempy. Sztukę będzie można oglądać od wtorku na dużej scenie Teatru Horzycy. Początek godz. 19.

Warto wiedzieć

Przy okazji rozdania Wilamów wręczono również nagrody Zarządu Województwa Kujawsko-Pomorskiego. W gronie wyróżnionych znaleźli się: Jarosław Felczykowski, Sławomir Maciejewski, Michał Marek Ubysz oraz Teresa Sacha (wszyscy z Teatru Horzycy), Michał Wojtuś (Teatr Polski w Bydgoszczy), Bernadeta Kaźmierska (Baj Pomorski), Dorota Główczyńska (Teatr Impresaryjny we Włocławku), Romuald Wicza Pokojski (Teatr Wiczy) i Anna Janosz (Centrum Kultury Teatr).