Koszty reformy edukacji są wielokrotnie wyższe niż to co samorządy otrzymały z Ministerstwa Edukacji Narodowej.
Władze Bydgoszczy wyliczyły, że to, co dostały od rządu w 2017 roku, pokryło jedynie 15 procent rzeczywistych wydatków na reformę. Podają, że wydały kilka milionów złotych na doposażenie placówek w szkolny sprzęt (ławki, krzesła), pomoce dydaktyczne, remonty i adaptacje świetlic, toalet, bibliotek etc.
W ramach finansowania skutków reformy nauki MEN przekazał samorządowi w 2017 roku 640 tys. zł. Rok później - 265,5 tys. zł, podczas gdy faktyczne wydatki w zeszłym roku wyniosły 2,2 mln zł. Dlatego władze Bydgoszczy z prezydentem Rafałem Bruskim (PO) na czele wspólnie z Unią Metropolii Polskich chcą pozwać Skarb Państwa i pieniądze odzyskać.
CZYTAJ TEŻ:
Jak rodzice kamuflują chorobę dziecka w żłobku i przedszkolu?
W Toruniu sytuacja jest podobna. Tylko dwa lata temu miasto wydało 2,1 mln zł na prace remontowe dostosowujące część obiektów do nowego systemu edukacji, zakup wyposażenia, pomocy specjalistycznych i dydaktycznych, w tym zakup komputerów do pracowni informatycznych oraz na koszty związane ze zmianą nazw szkół. W kolejnych latach poniosło kolejne koszty związane z wdrażaną reformą, w tym roku część wydatków z puli 7,7 mln zł przeznaczonej na remonty i doposażenie to te na pokrycie skutków reformy.
MEN, zgodnie z kryteriami podziału 0,4 procent rezerwy części oświatowej subwencji ogólnej, przekazało do Torunia do tej pory 454 tys. zł. Miasto nie należy do wspomnianej Unii, władze Torunia nie zamierzają też sądzić się ze Skarbem Państwa o pokrycie kosztów reformy.
Jeśli okaże się, że środków w ramach subwencji i rezerwy oświatowej będzie więcej, to będziemy o nie wnioskować - informuje rzecznik prezydenta Torunia, Magdalena Stremplewska.
Zdaniem Marka Gralika, kujawsko-pomorskiego kuratora oświaty, środki dla samorządów z MEN na wdrażanie reformy były wystarczające.
POLECAMY:
![Zapytaliśmy naszych Czytelników, co sądzą o dodatkowych punktach za szczepienia przy naborze do przedszkoli. Z takim pomysłem wyszedł ostatnio radny PO Michał Rzymyszkiewicz. Przeczytajcie opinie!- Marcin: "Dzieci bez szczepień w ogóle nie powinny mieć prawa chodzenia do przedszkola!!!"- Dorota: "Marcin skoro twoje dziecko jest zaszczepione tak dobra szczepionka, ze nic mu nie groźne to czego się boisz?"- Marta: "Dorota boi się tego, ze odporność na szczepione choroby spada, bo więcej jest osób niezaszczepionych. Zaszczepieni tworzą coś na kształt bufora wiec przy okazji chronią tez niezaszczepionych ale musi być ich więcej."- Bartek: "Dorota większym zagrożeniem jest brak szczepienia niż samo szczepienie"CZYTAJ DALEJ NA KOLEJNYCH STRONACH >>>>>Prezentowane opinie związane są z tą publikacją: Punkty za szczepienia przy naborze do przedszkoli w Toruniu. Pomysł radnego Michała Rzymyszkiewicza pod konsultacje społeczne?[/b]Czytaj też:Zarobki w wojsku 2019Zarobki w policji 2019Zarobki nauczycieli. Paski płacowe](https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/a6/9f/5c8a20d48426b_o_xsmall.jpg)
Dodatkowe punkty za szczepienia przy naborze do przedszkoli?...
POLECAMY | Dołącz do grup na Facebooku:
Toruń Retro
Toruńskie Wiadomości, Ogłoszenia, Opinie
Wypadki i utrudnienia - Kujawsko-Pomorskie
Zobacz też: Lekarze oceniają filmy medyczne! Gdzie jest ściema?
WARTO PRZECZYTAĆ:
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
