- Dobrowolnie poddam się karze, poniosę wszelkie konsekwencje, bo to ja i tylko ja jestem winny – łamiącym się głosem mówi Paweł, młody mężczyzna, który w sobotę, 16 listopada wyprowadził na spacer dwa amstafy: dorosłą sukę i szczeniaka. Pierwsza z nich zaatakowała i zabiła jamnika. Wszystko działo się przy ul. Łyskowskiego na Rubinkowie.
Wideo
21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!