Włocławianie widzą UFO

Tajemnicze obiekty na niebie, różnokolorowe światła w nocy czy kręgi w zbożu. W okolicach Włocławka rzekomo ma pojawiać się UFO.

<!** Image 2 align=right alt="Image 125777" sub="Kręgi w zbożu pojawiły się w Wistce Szlacheckiej pod Włocławkiem dokładnie trzy lata temu / Fot. Jarosław Czerwiński">Internet roi się od relacji dotyczących spotkań z UFO. Część z nich dotyczy również Kujaw, nad którymi na przestrzeni lat miały latać statki kosmiczne.

Przekonująco brzmi m.in. spisana przez badaczy UFO historia Jana B., mieszkającego pod Włocławkiem. Tajemnicze zjawiska miały mieć miejsce od 1988 roku. Wtedy udało mu się zenitem sfotografować spodek unoszący się nad polem.

Rok później pan Jan pewnej nocy spostrzegł na niebie grupę kilkudziesięciu punktów świetlnych, które na przemian gasły i zapalały się w chaotyczny sposób, tworząc romby i krzyże.

- Jan B. już w trakcie tej obserwacji miał wyraźne uczucie, że manifestacja grupy świateł była przeznaczona właśnie dla niego - czytamy w raporcie członka grupy badającej UFO na stronie ufoinfo.pl.

<!** reklama>Ciekawie brzmi też opowieść z 1994 roku, zamieszczona na blogu paranormal.pl.

- Witold G. z Włocławka spacerował z 5-letnim wówczas synem Arturem ulicą 3 Maja. Była słoneczna pogoda, niebo bezchmurne. Nagle chłopiec zwrócił uwagę ojca na niebo, gdzie widać było trzy lecące w idealnym szyku, dyskoidalne obiekty. Widać było wyraźnie odbijające się od ich powierzchni zachodzące słońce. Mężczyzna jest w szoku. Nie dowierza własnym oczom. Po powrocie do domu prosi syna, aby ten narysował to, co widział. Pragnie udowodnić samemu sobie, że nie uległ halucynacji. Że nie zwariował. Chłopiec rysuje dokładnie& trzy spodki - opisuje autor strony.

Po wizytach zostają często ślady. Do tajemniczych zjawisk doszło w nocy z 8 na 9 lipca 2006 roku. Siedemnaście kilometrów od Włocławka, na polu Józefa A., w zbożu pojawiły się dwa kręgi. Jeden o średnicy 25 metrów, drugi mniejszy, mający niecałe osiem metrów.

- Około godziny drugiej zerwały się krowy, które stały na polu - opowiada właściciel. - Poszedłem tam i zobaczyłem niebieskie światło. Dopiero rano zauważyłem, że w zbożu są kręgi. Tego nie mógł zrobić człowiek.

Jego relację miało potwierdzać jeszcze jedno niezwykłe zjawisko z 2004 roku, kiedy to w okolicy gospodarstwa pojawiły się tajemnicze światła. Niebieskie punkty miały wtedy szybko przemieszczać się po niebie.

Okazuje się jednak, że wykonanie „kosmicznych sztuczek” wcale nie jest trudne. Wystarczy sznurek, kij i deska, by pod osłoną nocy stworzyć na zbożu najbardziej wymyślne wzory. Sprawą podwłocławskich kręgów interesowali się specjaliści od UFO, którzy w sezonie wakacyjnym pracują w Wylatowie, znanym w świecie z pojawiających się tam na polach piktogramów. Do Wistki przyjechał Hubert Chwiałkowski z Poznańskiej Grupy Ufologicznej, który po wykonaniu pomiarów i zdjęć wykluczył działalność człowieka.

- Pomiary były utrudnione, bo kręgi zadeptali ciekawscy - mówił dziennikarzom Hubert Chwiałkowski.