Woda tryśnie na majówkę

Można powiedzieć, że nie wiosna, a już lato zawitało do Grudziądza. Piękna pogoda sprzyja spacerom i relaksowi w parku, przy fontannie czy na ławce wśród zieleni.

<!** Image 2 align=none alt="Image 170867" sub="Pomnik został oczyszczony z piachu i innych nieczystości, a dzisiaj fontanna powinna być już czynna / Fot. Anita Etter">Nie wszędzie jeszcze miejskie służby zdążyły przygotować się do sezonu wiosenno-letniego. Najlepiej sytuacja wygląda w parku, gdzie, ku uciesze kaczek wypełnia się wodą niecka sadzawki. Alejki są wysprzątane, pojawiły się nowe drzewka, a na rabatach kolorowe bratki. Natomiast nie ma wody jeszcze w fontannie na plantach i w „wodopoju” na Rynku.

<!** reklama>- Jesienią Pomnik Żołnierza Polskiego odbierał sam prezydent Bronisław Komorowski, a po jakimś czasie nie funkcjonowały już lampy. Teraz też wszędzie pełno piachu po zimiem, a po lampach zostały same kable - sygnalizuje Andrzej Stępniak. - Czy nie było czasu przed świętami wszystko, naprawić, uprzątnąć. Pogoda temu sprzyjała cały tydzień.

Sprawa nieczynnej fontanny w Rynku znana jest Zarządowi Dróg Miejskich, który ma pieczę nad monumentem.

- Lampy zostały wyciągnięte w ramach naprawy gwarancyjnej - mówi Łukasz Cybulski, inspektor w sekcji inwestycji ZDM. - Jeżeli tylko producent przyśle nam nowe będą one zamontowane i przy pomniku znów pojawi się woda.

W przyszłym tygodniu ma zostać uruchomiona kolejna fontanna mieszcząca się na plantach. Nie będzie natomiast w tym roku, podobnie jak w poprzednim sezonie, wodotrysku na Górze Zamkowej.

- Tam trwają prace odwadniające górę, fontanna jest zdemontowana i w tym sezonie nie będzie uruchomiona - informuje Magdalena Jaworska-Nizioł, rzeczniczka prezydenta Grudziądza.

Wczoraj, gdy odwiedziliśmy Rynek firma Prasbet, która zajmuje się rewitalizacją uliczek na starówce rozpoczęła naprawę lamp przy pomniku.

Zapowiedziano też, że dzisiaj powinna być puszczona woda z sześciu wylewek wokół pomnika. Z pomnika zniknął też pozimowy piasek.

Rynek z okazji świąt wielkanocnych wygląda dzisiaj kolorowo, a to za sprawą ozdób w postaci wielkiego, ukwieconego jaja i zająca. Wczoraj trwały ostatnie prace w tym zakresie.

Po zakończonej w ubiegłym roku rewitalizacji płyty Rynku już niebawem wrócą kawiarenki, tym razem zlokalizowane na uliczkach okalających płytę.

- Zgłosiło się sześciu restauratorów zainteresowanych prowadzeniem takiej działalności - mówi Sylwia Łazarczyk, dyrektor Zarządu Dróg Miejskich. - Zgodnie z przepisami wystrój kawiarenek musi być konsultowany z konserwatorem zabytków. Wszystkie kawiarenki, będą usytuowane na drewnianych podestach, by chronić przed zniszczeniem nową nawierzchnię Rynku.