Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wojciech Onsorge w Elanie. Transfer do Torunia krokiem do przodu

Daniel Ludwiński
Wojciech Onsorge podpisał umowę z Elaną Toruń. Do tej pory 24-latek występował w Warcie Poznań, z którą był związany od dziecka, przez 13 sezonów.

Podpisał Pan umowę z Elaną, która będzie obowiązywała przez 1,5 roku. Jak doszło do tego, że trafił Pan do toruńskiej drużyny?
Pierwsza decyzja, ta dotycząca samej zmiany klubu, została podjęta już w grudniu. Po kilkunastu latach gry w Warcie Poznań chciałem spróbować czegoś nowego, jakichś innych wyzwań. Ciekawostką jest fakt, że gdy zdecydowałem, że będę szukał nowego klubu, moja dziewczyna jako pierwsze miasto wymieniła Toruń. Gdy więc pojawiła się oferta z Elany, to byłem na nią skazany.

Łatwo było odejść z Warty? Nie był to przecież klub, z którym byłby Pan związany przez np. rok, tylko znacznie dłużej.
To była najcięższa decyzja podjęta w moim dotychczasowym życiu. Po tylu latach człowiek chciałby jednak spróbować czegoś innego. Przez trzynaście lat codziennie wchodziłem do tego samego klubu. Wciąż były te same miejsca, ta sama szatnia. Człowiek czuł się tam właściwie jak w domu, ale teraz uważam, że dla rozwoju mojej kariery lepiej będzie spróbować także czegoś nowego. Odejście traktuję więc jako krok do przodu.

Czym przekonała Pana właśnie Elana Toruń?
Gdy słyszę „Elana”, to ta nazwa kojarzy mi się przede wszystkim z kibicami. Pamiętam, że jak rywalizowaliśmy jeszcze w III lidze, to kibice Elany robili niesamowity show. W Toruniu jest też wspaniały stadion, a i samo miasto jest piękne. Plusem jest też to, że mam blisko do domu. Do Poznania jedzie się dwie godziny. To wszystko złożyło się na decyzję, żeby trafić właśnie do Elany.

Ktoś może jednak powiedzieć, że przecież w Warcie grał Pan w pierwszej lidze, a Elana to klub drugoligowy, choć z czołówki. Czy pod tym względem nie jest to więc krok w tył?
Nie, ja tak tego nie traktuję. Dla mnie to krok do przodu, bo wiem, jakie cele są postawione przed tym zespołem. Awans do pierwszej ligi jest blisko. Na pewno będzie ciężko, bo jest wiele dobrych drużyn, ale po tygodniu treningów na obozie w Jarocinie jestem bardzo szczęśliwy, że tu trafiłem. Zobaczyłem młodych ludzi, którzy chcą osiągnąć bardzo wiele. Sztab szkoleniowy podnosi nam poprzeczkę naprawdę wysoko. Mimo zmęczenia sobotni sparing z Kaliszem był meczem, w którym bardzo dobrze pograliśmy w piłkę.

Jak scharakteryzowałby Pan siebie jako zawodnika? Jest Pan obrońcą, ale jesienią strzelił w 1. lidze gola.
Przed pierwszymi spotkaniami nie chciałbym mówić o sobie. Chciałbym, żeby dopiero po rundzie kibice, władze i sztab sami mogli ocenić, jakim jestem zawodnikiem. Na pewno oddam serce dla Elany i w każdym meczu będę robił wszystko, żeby drużyna awansowała do pierwszej ligi, a kibice wychodzili ze stadionu zadowoleni.

Jakie są Pana pierwsze wrażenia, jeśli chodzi o przyjęcie do drużyny przez nowych kolegów?
Tym też jestem bardzo mile zaskoczony. Z niektórymi zawodnikami już się znałem, bo mamy wspólnych znajomych, a z Michałem Kołodziejskim nawet przez pół roku grałem w Warcie Poznań. Przyjęcie do szatni było więc naprawdę bardzo w porządku. Szybko łapałem wszystkie pseudonimy i wiem już, z kim z kolegów rozmawiam. Po treningu aż się śmiano, że tak łatwo mi to przychodzi. W klubie jest grupa ludzi, którzy chcą coś osiągnąć. Mam nadzieję, że swoją grą zdobędę ich zaufanie.

Przenosi się Pan do Torunia. Czy wszystkie sprawy związane z przeprowadzką są już załatwione?
W Toruniu zjawiłem się już w poniedziałek, choć wznowienie treningów mieliśmy zaplanowane na środę. Odwiedziłem kilka miejsc i wspólnie z moją dziewczyną podjęliśmy decyzję odnośnie mieszkania. Wprowadziliśmy się w środę, po pierwszym treningu.

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Nie wiesz, jak skorzystać z PLUSA? Kliknij TUTAJ, a dowiesz się więcej!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska