- Rosyjskie okręty, które według wcześniejszych doniesień miały wpłynąć na wody u wybrzeży Gruzji, wróciły wczoraj do rosyjskiego portu Noworosyjsk.
Ukraina ostrzegła Rosję przed możliwym udziałem okrętów rosyjskiej Floty Czarnomorskiej w konflikcie gruzińsko-osetyjskim.
W południe w niedzielę agencje pisały, że rosyjskie statki wyszły z Sewastopola, ukraińskiego portu na Morzu Czarnym, by zablokować gruzińskie wybrzeże. Celem rosyjskich działań miało być niedopuszczenie, by jakikolwiek sprzęt wojskowy dotarł do Gruzji drogą morską. Wiceminister spraw zagranicznych Rosji Grigorij Karasin zapewniał, że transporty ropy naftowej z Gruzji nie będą wstrzymane.
<!** reklama>Ukraińcy zagrozili, że zablokują powrót rosyjskiej floty, aby nie być wplątanym w konflikt na Kaukazie.
W blokadzie morskiej Tbilisi uczestniczyły co najmniej trzy jednostki rosyjskiej marynarki wojennej. Ukraińcy mówią o ośmiu. Wczoraj wcześnie rano w Tbilisi poinformowano, że w nocy okręty rosyjskiej marynarki przybyły do Oczamczyry. Port ten znajduje się na terenie Abchazji.
Abchazja i Południowa Osetia są zbuntowanymi gruzińskimi prowincjami, nieuznawanymi przez społeczność międzynarodową. Osetia w 1991 roku proklamowała niepodległość. Wywołało to dwuletnią wojnę, zakończoną zawieszeniem broni w 1994 roku. (kam, PAP)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?