Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Objazdówki" wykluczone

(kb)
Nie rezygnuj z wakacyjnych wojaży tylko dlatego że jesteś w ciąży. Ale w trasę ruszaj za zgodą lekarza. Planowanie urlopu zacznij od wizyty u swojego ginekologa, który stwierdzi, czy wycieczki są w twoim przypadku możliwe. Jeśli źle znosisz podróż, przepisze ci bezpieczne środki.

Jeśli jesteś w pierwszym trymestrze ciąży (gdy ryzyko poronienia jest największe), pewnie odradzi ci forsowne, dalekie wycieczki. Ale weekend za miastem wejdzie już w rachubę. O dalekomorskich wycieczkach zapomnij, gdy jesteś w ostatnim trymestrze. Pamiętaj, że maluch wcale nie musi przyjść na świat w wyznaczonym terminie, ale np. trzy tygodnie wcześniej. Lepiej nie rodzić gdzieś w drodze, w przypadkowym szpitalu lub kraju, którego język jest ci obcy. Najbezpieczniejszy, jeśli chodzi o podróżowanie, jest drugi trymestr ciąży.

"Objazdówki" wykluczone

Wybierając formę spędzenia urlopu, z miejsca zrezygnuj z tzw. objazdówek, czyli wycieczki polegającej na byciu w drodze z miasta do miasta. W takim przypadku więcej godzin spędzisz w autokarze, niż w hotelu i wrócisz umęczona. Pamiętaj, że w ciąży twój organizm działa inaczej niż zazwyczaj, częściej niż zwykle musisz np. korzystać z toalety. Jeśli nie będzie jej w autokarze, przeżyjesz dramat. I narazisz na częste postoje innych uczestników podróży. Po za tym w autobusie ciężko jest się porządnie wyspać, a w ciąży zwykle chce się spać. A długa jazda prowokuje do wymiotów, o które w odmiennym stanie nietrudno.
Nie jest dobrym pomysłem wycieczka do egzotycznych krajów, w których zwykle są problemy ze zdobyciem czystej wody. Nie graj gieroja - na Egipt przyjdzie czas, gdy nie będziesz potrzebowała spokoju, stałych posiłków, unormowanego trybu dnia, toalety co krok i lekarza. Dlatego na miejsce urlopu wybierz miejscowości w Polsce lub Europie, które są ci bliskie klimatycznie. Niezależnie od tego, w którym miesiącu ciąży jesteś, musisz pamiętać, by unikać upałów. Nie wybieraj się do południowych krajów w lipcu czy sierpniu, gdy panujący tam żar zwala z nóg. Bezpieczniej będzie przełożyć podróż na wrzesień.

Czym jechać?

Na pewno nie motocyklem - za bardzo trzęsie podczas jazdy. Podróżowanie statkiem może się skończyć nieustannymi mdłościami. Autobus nadaje się jedynie na krótkie trasy: bo siedzenie są ustawione blisko i nie ma możliwości rozprostowania nóg; bo trzeba siedzieć w jednej pozycji, by kłaść się na współpasażera; bo postoje są rzadko.
Dobrym środkiem lokomocji są pociąg i samolot. W pociągu, szczególnie jeśli wybrałaś wagon pierwszej klasy, masz sporo miejsca do siedzenia. Zawsze też możesz przespacerować się korytarzem. I toaleta jest pod ręką. Nie oszczędzaj na wyborze pociągu - wybierz ten ekspresowy, może uda się z wagonem sypialnym, jeśli podróżujesz nocą? W samolocie pasy zapnij pod brzuchem. Jedzenie i picie zabierz z domu (bo może będą serwować jedynie szampan i coś, czego nie znosisz?) Niektóre linie lotnicze wymagają od ciężarnych zaświadczeń, że podróżują na własne ryzyko, inne - wpuszczają na pokład jedynie pasażerki np. poniżej siódmego miesiąca ciąży. Sprawdź to zanim wykosztujesz się na bilet lotniczy.
Najmniej męcząca jest w ciąży podróż samochodem, gdzie to ty decydujesz o długości i częstotliwości postojów. Usiądź z tyłu, nie za kierowcą (zwykle jego fotel jest cofnięty do tylu i będziesz miała mało miejsca na nogi). Nie objadaj się przed podróżą, by nie mieć mdłości. Poproś, by kierowca jechał bez zrywów, nie ścinał zakrętów itd. Jeśli napotkasz na kogoś z żyłką rajdowca, zagroź mu, że pobrudzisz tapicerkę. To działa. Co dwie, trzy godziny rób postoje, podczas których spaceruj, oddychaj głęboko.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska