Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

WORD kontra szkoły jazdy: jest odpowiedź ministra!

Małgorzata Oberlan
Małgorzata Oberlan
nadesłane
Ostry konflikt miedzy dyrekcją WORD w Toruniu o szkołami jazdy, które mają pojazdy z reklamami ma rozstrzygnąć marszałek województwa - zdecydowało Ministerstwo Infrastruktury.

To nie ministerstwo, jak chciał Urząd Marszałkowski w Toruń, ale sam urząd właśnie będzie musiał rozstrzygnąć gorący spór. Stawia to samorząd województwa, któremu podlega WORD, w niezbyt komfortowej sytuacji, ale od decyzji nie ucieknie.

Konflikt dotyczy samochodów tych szkół jazdy (np. Rajder Sebastiana Wesołowskiego czy Auto Ster Dariusza Szweda w Toruniu), które mają samochody oklejone reklamami własnych ośrodków. Marek Staszczyk, dyrektor WORD, zarządził, że takie pojazdy nie mogą być podstawiane na egzaminy praktyczne. Doszło już w lutym br. do odwoływania egzaminów kursantów Rajdera właśnie z tego powodu.

Polecamy

"Ostateczne rozstrzygnięcie tego, czy dyrektor WORD może wewnętrznym zarządzeniem ograniczyć i zawęzić możliwość podstawiania pojazdu OSK na egzamin w kontekście właściwego oklejania pojazdu nie należy do Ministerstwa Infrastruktury, ponieważ takiej czynności może dokonać przede wszystkim organ, który bezpośrednio nadzoruje ośrodek egzaminowania. W tym konkretnym przypadku właściwym będzie nadzór sprawowany przez Urząd Marszałkowski województwa kujawsko-pomorskiego" - tak brzmi stanowisko resortu infrastruktury. Przekazał je na piśmie Sebastianowi Wesołowskiemu dyrektor ministerialnego Departamentu Transportu Drogowego Bogdan Oleksiak.

Polecamy

Teraz marszałkowi województwa nie pozostaje już nic innego, jak zając zdecydowane stanowisko w sprawie. A przypomnijmy, że konflikt o oklejone reklamami samochody OSK przybiera na sile. Zaczął się od gorącego sporu miedzy szkoła Rajder i dyrektorem WORD, ale z napływających do redakcji informacji wynika, że żywotnie zainteresowane jego rozwiązaniem są także inne ośrodki szkolenia kierowców.

Polecamy

Przypomnijmy, że dyrektor Marek Staszczyk z WORD w Toruniu twardo stoi na stanowisku, że podstawiane na egzamin samochody nie mają być "słupami reklamowymi". Swoje stanowisko wyraził w wewnętrznym zarządzeniu, wydanym - jak podkreśla - w oparciu o przepisy ogólnokrajowe zapobiegające nieuczciwej konkurencji (wszystkie OSK mają być równo traktowane; wszystkie pojazdy "czyste", sprawne technicznie i przebadane, służące dobremu egzaminowaniu, anie marketingowi).

Szkoły takie jak Rajder czy Auto Ster natomiast uważają, że w samoreklamowaniu się na aucie perfekcyjnie przygotowanym technicznie do egzaminu nie ma niczego złego czy niezgodnego z prawem. Kto tutaj ma rację? wrócimy do tematu, gdy rozstrzygnie to marszałek.

O sprawie pisaliśmy m.in. TUTAJ

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska