Wpadł z narkotykami po raz drugi

Prawdopodobnie tymczasowo aresztowany zostanie 18-latek z Torunia, który zajmował się hodowlą marihuany. To już jego druga wpadka z narkotykami.

Nastolatek uprawiał ten środek odurzający w jednym z domów na osiedlu Bielawy w Toruniu. Podczas przeszukania funkcjonariusze skonfiskowali u niego ponad 20 doniczek z konopiami indyjskimi oraz nasiona i urządzenia niezbędne do tej hodowli.

- Okazało się, że to już druga w krótkim czasie narkotykowa wpadka tego nastolatka - mówi Wioletta Dąbrowska z toruńskiej policji. - W styczniu tego roku również postawiono mu zarzut produkcji narkotyków. Wtedy policjanci odnaleźli u niego ponad 12 gramów gotowego suszu marihuany, doniczki z sadzonkami, wagę elektroniczną i pieniądze.

<!** reklama>W tej sprawie przeciwko nastolatkowi cały czas toczy się jeszcze postępowanie. Prowadzący zastosowali na czas jego trwania dozór policyjny polegający na konieczności meldowania się w komisariacie.

Tymczasem jak widać nic to nie nauczyło 18-latka. Wręcz przeciwnie, narkotyki hodował w tym samym miejscu, co poprzednio. Dlatego tym razem śledczy nie będą już pobłażliwi. Wnioskują o areszt tymczasowy dla nastolatka i wszystko wskazuje na to, że trafi on za kratki. Grozi mu do 8 lat więzienia.

Warto wiedzieć

• Kara za produkcję narkotyków może spotkać także tych, którzy uprawiali je w jednym z domów w Ciechocinku. „Nalot” na niego został przeprowadzony przez policjantów w tym tygodniu. W tej sprawie zatrzymano na razie w sumie siedem osób. Są to mieszkańcy Ostrołęki, Warszawy, Włocławka i Ciechocinka.
• Sześciu z nich zostało tymczasowo aresztowanych, jeden ma dozór policyjny i w zamian za wolność musiał zapłacić 15 tysięcy złotych kaucji. Prowadzący postępowanie w tej sprawie nie wykluczają dalszych zatrzymań.