Wraca sprawa drogi przez toruńską Glazję. Los budzącego emocje planu leży w rękach radnych

W czwartek Rada Miasta Torunia ma podjąć ostateczną decyzję w sprawie przygotowanego przez Miejską Pracownię Urbanistyczną planu zagospodarowania przestrzennego dla terenów położonych przy ul. Waryńskiego i Sobieskiego w Toruniu. W ubiegłym miesiącu wzbudził on spore kontrowersje po tym, gdy okazało się, że plan zakłada budowę drogi głównej łączącej plac Pokoju Toruńskiego z ul. Traugutta. Droga ta miałaby przeciąć obrzeża parku Glazja, oddzielając park od Koszar Bramy Lubickiej, czyli Archiwum Wojskowego. W projekcie znalazł się także łącznik między nową drogą oraz ul. Waryńskiego.

Władze miasta tłumaczyły, że droga ma prowadzić do mostu na przedłużeniu ul. Waryńskiego, który miałby powstać dopiero za kilkadziesiąt lat. Przeciwników tej koncepcji to nie przekonało, więc podczas listopadowej sesji, po naciskach radnych Koalicji Obywatelskiej, prezydent Michał Zaleski projekt wycofał. Zapowiedział jednak, że w grudniu przedłoży go ponownie, a wcześniej przeprowadzi kampanię informacyjną. W ramach tej kampanii na internetowej stronie Urzędu Miasta ukazała się rozmowa z szefową Miejskiej Pracowni Urbanistycznej. Anna Stasiak wyjaśniała tam m.in., że prace nad planem trwają od lat, koncepcja zagospodarowania była konsultowana z mieszkańcami i że budowa drogi nie będzie oznaczała wycinek drzew. Z tego tekstu można się także dowiedzieć, że powierzchnia parku to ok. 5,6 ha, zaś perspektywiczna rezerwa drogowa ma ok. 1,4 ha.

Po wycofaniu projektu urzędnicy spotkali się z przedstawicielami Rady Okręgu Jakubskie-Mokre. Rada zaopiniowała plan negatywnie. Czy w projekcie kontrowersyjnej uchwały, który pojawił się w programie sesji grudniowej coś się zmieniło?

– W treści projektu uchwały nic się nie mogło zmienić, dlatego, że przeszedł on całą procedurę uchwalania miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, zgodnie z ustawą, która reguluje te kwestie – powiedział podczas zorganizowanej kilka dni temu konferencji prasowej wiceprezydent Zbigniew Fiderewicz. – Ten sam projekt zatem jest skierowany do Rady Miasta Torunia, z deklaracją prezydenta, że w najbliższym czasie trafi do radnych projekt uchwały w sprawie zmiany uchwalonego miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla tego rejonu, tak żeby nowy plan został zamknięty do końca 2023 roku. Procedura uchwalania planu jest wielomiesięczna, uczestniczy w niej wiele podmiotów zewnętrznych, jak i mieszkańcy, którzy mają interes prawny.

W czwartek radni mają zabrać głos w sprawie apelu do prezydenta o wprowadzenie zmian w planie zagospodarowania. W apelu jest mowa o likwidacji łącznika między planowaną drogą i ul. Waryńskiego, oraz o ochronie zieleni.

Jak już wspomnieliśmy, w opublikowanym na stronie Urzędu Miasta wywiadzie z dyrektor Anną Stasiak pojawiła się informacja o tym, że koncepcja była konsultowana z mieszkańcami. W związku z tym otrzymaliśmy kilka pytań od mieszkańców, którzy o tych konsultacjach nie mieli pojęcia. Poprosiliśmy Urząd Miasta o wyjaśnienie i otrzymaliśmy odpowiedź, że konsultacje odbyły się we wrześniu 2018 roku, gdy konsultowana była koncepcja zagospodarowania parku.

W dyskusji na temat drogi przez Glazję padają również pytania o sens planu, który zakłada budowę trasy za kilkadziesiąt lat. Klimat zmienia się szybko, a wraz z nim zmieniają się priorytety. Na to, że założenia planistyczne sprzed dekady stają się nieaktualne, zwracali już uwagę obrońcy lasu na Wrzosach. Takie pytanie również do Urzędu Miasta przesłaliśmy, ale pozostało one bez odpowiedzi.

O tym, co na temat planowanej drogi i mówi dyrektor Miejskiej Pracowni Urbanistycznej Anna Stasiak, można przeczytać TUTAJ.