Trzem oskarżonym prokuratura zarzuca m.in. to, że handlowali ludźmi, podstępem werbowali pokrzywdzonych do Niemiec, by tam chłopcy uprawiali homoseksualną prostytucję. Jest też mowa o zmuszaniu do prostytucji i pozbawieniu wolności jednej z osób.
Gang działać miał od 2014 do początków 2015 roku. Jego szefem – jak twierdzi prokuratura – jest niejaki Hans G., obywatel Niemiec. Oskarżeni trzej wrocławianie mieli wywieźć do Niemiec co najmniej dziewięciu chłopców. Większość z nich zwabiono podstępem. Jeden miał mniej niż piętnaście lat. Inny był do homoseksualnej prostytucji przymuszany przemocą. Wrocławski sąd okręgowy wyłączył jawność procesu po odczytaniu przez prokuratora aktu oskarżenia. Dodatkowo - żeby chronić pokrzywdzonych – sąd zobowiązał prokuratora, by przy odczytywaniu aktu oskarżenia pominął dane personalne wywożonych do Niemiec chłopców.
Rzekomy szef gangu – Hans G – przed sądem nie stanął. Przebywa w Niemczech. Wrocławska prokuratura okręgowa ściga go listem gończym i Europejskim Nakazem Aresztowania. Hans G. jest też podejrzanym w innej, podobnej sprawie. W latach 2008 – 2009 Hans siedział we wrocławskim areszcie pod zarzutem sutenerstwa i handlu ludźmi. Zwolniono go za kaucją 20 tys. zł. Proceder był identyczny. Młodzi mężczyźni werbowani we Wrocławiu wyjeżdżali do agencji w Essen. Prokuratura po zwolnieniu podejrzanego zawiesiła śledztwo, bo szukała wszystkich pokrzywdzonych i świadków. Niedawno śledztwo wznowiono a za Hansem G. rozesłano list gończy.
Czytaj także: Pedofil wyszedł z więzienia i zgwałcił chłopca
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?