Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrzenie delikatnej niewiasty

Jacek Kiełpiński
Gdy Marlena Wawrzyniak z uśmiechem podaje rękę, chyba każdy się dziwi. Ta szczupła dłoń o palcach pianistki należy do najsilniejszej od trzech lat Polki? Wątpliwości znikają przy stole do siłowania. A ten, jak wiadomo, zawsze prawdę powie.

Gdy Marlena Wawrzyniak z uśmiechem podaje rękę, chyba każdy się dziwi. Ta szczupła dłoń o palcach pianistki należy do najsilniejszej od trzech lat Polki? Wątpliwości znikają przy stole do siłowania. A ten, jak wiadomo, zawsze prawdę powie.

<!** Image 2 align=right alt="Image 163790" sub="Fot. Archiwum">Znana jest z tego, że bardzo spokojnie i z wielką powagą podchodzi do misterium, jakim jest pojedynek armwrestlerski. Mierzenie się z przeciwniczką, patrzenie prosto w oczy. Czasem wysłuchiwanie pogróżek. Gdy słyszy od rywalki: „Dzisiaj ciebie pokonam!” - czuje się w pełni zmotywowana. Potem wcieranie w dłonie magnezji i przymierzanie się do stołu. Wreszcie splatanie dłoni. Pełna koncentracja. Komenda: Ready! I?! Go!!! Wtedy wybucha. Ujawnia ogniste wnętrze.

- My, delikatne niewiasty z Grudziądza, tak już mamy - uśmiecha się. - Uwielbiam atmosferę, gdy coś zaczyna we mnie wrzeć. Udało mi się tą armwrestlerską miłością zarazić moje zawodniczki. Na zawodach tyle się dzieje! Gdyby telewizja zaczęła je transmitować, jestem pewna, że cieszyłyby się ogromną popularnością.

Docisnąć rękę przeciwnika

Armwrestling, siłowanie na rękę, jest sportem walki, w którym nikt nikogo nie uderza. Wręcz przeciwnie. Każdy pojedynek kończy się podaniem ręki i przyjacielskim poklepaniem po plecach. Walka odbywa się tylko na specjalnym stole, wyposażonym w poduszki pod łokcie i poduszki boczne, do których rywale usiłują docisnąć rękę przeciwnika. O wygranej decydują specyficzna siła, technika, szybkość, taktyka, a przede wszystkim silna psychika.

<!** reklama>- Chcesz spróbować? Zapraszam - Marlena kręci nosem widząc, jaką przyjmuję pozycję. - Niżej i bliżej. Musisz się dokleić do stołu. Gotowy?

Pewnie, że gotowy. Bez walki się nie poddam.

A tu błysk! I po zawodach. W armwrestlingu ten zdecydowany techniczny ruch ręką nazywa się po prostu uderzeniem. To był ułamek sekundy. Nie zdążyłem nawet mrugnąć.

<!** Image 3 align=none alt="Image 163790" sub="Martę Opalińską, wicemistrzynię świata juniorów, Marlena trenuje od gimnazjum / Fot. Archiwum">Kolejna próba. Marlena obiecuje, że będzie spokojniej. Da mi się nawet chwilę pobawić swoją ręką...

- Mamy wiele technik, lecz trzy są podstawowe - tłumaczy wyginając z łatwością moją dłoń w lewo, w prawo i dociągając do siebie. - Top roll, hak i w triceps. Ja mam swój armmix, którego nie zdradzę. Bo chciałabym jak najdłużej utrzymać tytuł Najsilniejszej Polki.

W świecie polskiego armwrestlingu od początku uchodziła za fenomen. Gdy trzy lata temu pojawiła się na zawodach, wszyscy zastanawiali się, co tu robi finalistka mistrzostw polski w fitness? Przecież siłowanie na rękę i kształtowanie idealnej sylwetki raczej się ze sobą nie kojarzą. Zaczęła wygrywać. Potem były sukcesy międzynarodowe, dwukrotnie zdobyła brązowy medal mistrzostw Europy.

<!** Image 4 align=none alt="Image 163790" sub="Tegoroczny Puchar Polski. Marlena Wawrzyniak w zwycięskim boju z Joanną Damińską, która przez rok szykowała się do tego starcia / Fot. Archiwum">Podczas ostatniego Pucharu Polski doszło do sytuacji bezprecedensowej - na podium w kategorii open stanęły trzy panie z Grudziądza. Marlena zdobyła tytuł najsilniejszej, a trenowane przez nią młode zawodniczki - Marta Opalińska i Milena Morczyńska - uplasowały się tuż za nią.

Gdyby nie kontuzja kciuka podczas turnieju na Węgrzech, gdzie zdobyła brązowy krążek, pod koniec tego roku startowałaby w Mistrzostwach Świata w Las Vegas. Nie mogła walczyć, ale mogła jako trenerka doprowadzić Martę do wicemistrzostwa świata juniorów.

- Choć byłam silniejsza, przegrałam na prawą rękę z reprezentantką Kazachstanu, bo popełniłam dwa faule - tłumaczy Marta Opalińska. - Dwukrotnie zbyt silnie przyciągnęłam rękę rywalki i dotknęłam dłonią swojego barku. To było mimowolne. W armwrestlingu nie wystarczy być silnym, trzeba nad siłą zapanować, a mi się to w tym ostatnim pojedynku nie udało. Jednak z formą trafiłyśmy idealnie. Jestem szczęśliwa.

Absolutne spełnienie marzeń

Historia sportowej kariery Marty wydaje się zupełnie nieprawdopodobna. Marlena Wawrzyniak, wówczas nauczycielka wychowania fizycznego w gimnazjum, wypatrzyła ją wśród gromady uczennic.

- I przekonała mnie, że mimo poważnej nadwagi, mam szansę na medale - wspomina osiemnastolatka. - Ważyłam wtedy ponad osiemdziesiąt kilogramów, a trenerka powiedziała, że widzi mnie w wadze startowej do... 55. Wzięła się za mnie profesjonalnie.

W jaki sposób z pulchnej dziewczynki można zrobić waleczną zawodniczkę wielkiego formatu, która już półtora roku później zostanie brązową medalistką mistrzostw Europy?

- Czułam, że Marta ma silny organizm - podkreśla Marlena. - Zauważyłam, że jest zdolna do wyrzeczeń. Zaczęłam od przygotowania sportowego menu. Potem wprowadzenie do treningu ogólnorozwojowego, aerobowego, aż wreszcie w tajniki armwrestlingu.

Delikatne niewiasty z Grudziądza, jak same o sobie mówią, korzystają między innymi ze specjalistycznych przyrządów, produkowanych przez firmę założyciela i prezesa Polskiej Federacji Armwrestlingu, Igora Mazurenkę. Chodzi o tak zwany „kombajn”, urządzenie wzmacniające szczególnie palce, oraz „mechaniczną rękę”, która zastępuje sparing partnera.

Treningi założonego przez Marlenę klubu UKS Arm Fanatic Sport Grudziądz odbywały się głównie w piwnicy domu rodziców Marty Opalińskiej. Dopiero od niedawna młodzi zawodnicy mogą ćwiczyć w profesjonalnie urządzonej siłowni i klubie fitness, który w najbliższych dniach Marlena otworzy w budynku klubu „Skala” przy ul. Portowej bardzo przychylnie patrzącego na grudziądzki armwrestling.

- To absolutne spełnienie marzeń. Tu będę mogła się w pełni realizować. Bo jestem nie tylko trenerką armwrestlingu i lekkiej atletyki, ale również osobistym trenerem fitness i kulturystyki - tłumaczy Marlena, oprowadzając po swoim wykańczanym właśnie i finezyjnie malowanym, fitkrólestwie. - W naszym kraju armwrestling nie jest sportem zarobkowym, lecz pasją. Bez wsparcia sponsorów nie byłoby ani sprzętu treningowego, ani wyjazdów na zawody krajowe, nie mówiąc o zagranicznych. Po pierwsze, wspiera nas firma „Instalmet”, a także Ogólnopolska Sieć Szkół dla Dorosłych „Twoja Szkoła”, portal „Twoje-Miasto.pl” i wielu przyjaciół. Naprawdę jestem im wdzięczna.

Na ścianach zdjęcia gospodyni i motta inspirujące do treningu. Największe wrażenie robią wielkie fotografie z konkursów fitness. Same piękne dziewczyny...

- Która ci się podoba? - Marlena pyta znienacka, gdy wyraźnie nie mogę oderwać wzroku. - O sylwetkę pytam... To jest fitness sylwetkowy. Mnie najbardziej odpowiada ta boczna. Bo najlepiej prezentuje się triceps, brzuch wciągnięty, biust do przodu...

Fachowo, najzupełniej na zimno, pokazuje najdrobniejsze detale wysportowanego ciała. O każdym mięśniu i elementach treningowych ma coś ciekawego do powiedzenia.

- Tylko nie myśl, że ja tak na co dzień... W takich świecących butach na wysokim obcasie nigdy nie chodzę. Albo buty sportowe albo glany, gdy jest kopny śnieg - wyrzuca do góry nogę prezentując swe potężne buciska.

Co oznacza ten tatuaż?

Najsilniejsza Polka za nic nie zdradzi, co oznacza tatuaż na prawym przedramieniu, który najdokładniej oglądają z bliska jej pokonane rywalki. - To pierwsze litery ważnych słów, a całość mówi o zmianie życia, ogólnie: samo dobro - zapewnia.

Właśnie o sile i znaczeniu słów mówi najchętniej. Napisała nawet powieść kryminalną, w której słowa mogące zabić odgrywają pierwszoplanową rolę. Pisze też mroczne wiersze, w których odnaleźć można bardzo tajemniczą Marlenę Wawrzyniak. Aż trudno uwierzyć, że autorka stoi naprzeciwko i proponuje coś takiego...

- Spróbujemy jeszcze raz? Ręka cię nie boli? Wykorzystam tylko czterdzieści procent siły. Obiecuję.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska