Andrzej Michał Dalkowski urodził się w Toruniu 8 października 1927 roku nieopodal katedry Świętych Janów. Wyniesione z domu rodzinnego hasło: „Bóg - Honor - Ojczyzna” stało się dewizą całego jego życia.
Jego ojciec, Roman, był jednym z aktywnych działaczy konspiracji w Toruniu w czasie II wojny światowej. Został zamordowany przez nazistów w obozie koncentracyjnym Stutthof. Prześladowana przez hitlerowskiego okupanta matka, Maria, przedwcześnie zakończyła życie.
Andrzej Dalkowski już od 1943 r. działał w konspiracji. W 1950 r. musiał uchodzić z Polski, ponieważ groziła mu śmierć ze strony komunistycznych służb, które tępiły Polaków wiernych idei suwerennej Ojczyzny. Po licznych perypetiach dotarł do Niemiec Zachodnich. Tutaj się osiedlił i szybko włączył w życie tamtejszej Polonii. Działał w Związku Uchodźców Polskich oraz w Międzynarodowym Związku Uchodźców, pełniąc funkcję wiceprezesa zarządu głównego tej organizacji.
W 1953 r. podjął służbę w kompaniach wartowniczych i technicznych przy oddziałach amerykańskich sił zbrojnych w Niemczech. W 1990 r. przeszedł na emeryturę.
Czytaj też: Kontrole ZUS kobiet w ciąży
Poza służbą poświęcał się działalności społeczno-charytatywnej. Zajmował się pomocą chorym rodakom, opieką nad polskimi dziećmi. Zakładał biblioteki, organizował kursy dokształcające, zbiórki na potrzeby polskiej parafii w Monachium. Przez wiele lat pełnił funkcję przewodniczącego rady parafialnej Polskiej Misji Katolickiej w Monachium. Przez całe życie działał na rzecz zachowania śladów polskości w Bawarii. Dzięki jego inicjatywie i uporowi odrestaurowano m. in. mogiły powstańców styczniowych w Monachium, groby na cmentarzu w Dachau, uczczono tablicą miejsce spoczynku Maksymiliana Gierymskiego w Bad Reichenhall, ocalono szczątki naszych oficerów i przeniesiono do nowo utworzonej Kwatery Żołnierzy Polskich na cmentarzu Perlacher Forst. Zaangażowanie i upór Andrzeja Dalkowskiego doprowadziły do upamiętnienia męczeńskiej śmierci Polaków zamordowanych w obozie koncentracyjnym Dachau poprzez wzniesienie w 1999 roku pomnika na wzgórzu cmentarza Leitenberg.
Wielokrotnie bezinteresownie oprowadzał Polaków po zagranicznych miejscach pamięci narodowej. Dla polonijnego środowiska był wzorem prawego Polaka, demonstrującego swoje przywiązanie do polskości, a równocześnie człowieka otwartego na partnerski dialog z Niemcami - gospodarzami ziemi, na której przyszło mu żyć.
W 2003 r. założył fundację imienia swoich rodziców, Romana i Marii Dalkowskich, której celem jest popularyzacja wiedzy o tej rodzinie oraz wielu innych patriotach walczących o polskość na Pomorzu w czasie II wojny światowej.
Andrzej Michał Dalkowski został uhonorowany Złotym Krzyżem Zasługi Rządu Polskiego na Uchodźstwie (1978), Złotym Medalem Opiekuna Miejsc Pamięci Narodowej (1995) oraz Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski (1998). W marcu 2008 r. podczas uroczystości w naszym Konsulacie Generalnym w Monachium został odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski, przyznanym przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
Zobacz także:
Tyle zarabiają policjanci po podwyżkach w 2017 roku [stawki]
Od wielu lat pan Andrzej utrzymywał żywy kontakt ze społecznością mojej szkoły, II Liceum Ogólnokształcącego Królowej Jadwigi w Toruniu. Fundował nagrody dla licealistów szczególnie wyróżniających się działaniami na rzecz historii regionalnej, zachęcał do dbałości o zachowanie śladów patriotycznej przeszłości w regionie.
Śp. Andrzej Michał Dalkowski zmarł 15 maja 2017 r. w Monachium. Został pochowany w Toruniu na cmentarzu przy ulicy Gałczyńskiego, po uroczystej mszy świętej w katedrze Świętych Janów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
