Wybierz z „Nowościami” Siedem cudów Torunia [NASZ PLEBISCYT]

Czemu ci starożytni Grecy uparli się akurat przy siedmiu cudach świata? Wybierając cuda Torunia najchętniej taki tytuł przyznalibyśmy wszystkim 25 zaproponowanym przez Państwa miejscom, dodając pewnie jeszcze drugie tyle od siebie. Tradycja jednak zobowiązuje. Miało być siedem cudów, to tyle będzie.

Listę kandydatów do tego tytułu mamy bardzo ciekawą i dość różnorodną. O wpis do rejestru toruńskich cudów ubiegać się będą: Ratusz Staromiejski, katedra świętych Janów, dąb przy ulicy Podgórnej, Wisła, Kamienica pod Gwiazdą, dom Mikołaja Kopernika, obiekty Twierdzy Toruń, Krzywa Wieża, budynek teatru Baj Pomorski, Struga Toruńska, Stawy Przysieckie, wiąz przy ul. Wiązowej, Dolina Marzeń, Kępa Bazarowa, las na Skarpie, Barbarka, dom przy ul. Grudziądzkiej 35, kamienica przy ul. Bydgoskiej 50/52, historyczna zabudowa ulicy Poznańskiej, przedwojenna rezydencja wojewody pomorskiego przy ul. Fredry wraz z otaczającym ją parkiem, kamienica przy ul. Mickiewicza 90, szkieletowa zabudowa Rybaków i ul. Stromej, średniowieczny Most Pauliński, wille szkieletowe z Bydgoskiego Przedmieścia, stare toruńskie szyldy i reklamy.

Decyzja o tym, które z tych budynków, drzew i miejsc znajdą się na liście siedmiu cudów Torunia, należy tylko i wyłącznie do Państwa. Jutro umieścimy na stronie internetowej „Nowości” zdjęcia wszystkich kandydatów, w środę dołączymy do niej listę. Każdy zainteresowany będzie mógł zagłosować na siedem wybranych przez siebie obiektów, zaznaczając je na tej liście. Do tego internetowego zestawienia dołączymy jeszcze instrukcję obsługi, aby nie było żadnych wątpliwości.

Polecamy: Hipokrates Kujaw i Pomorza

Głosować będzie można do końca sierpnia. Wyniki ogłosimy na początku września, wtedy również rozlosujemy obiecane nagrody, które trafią do uczestników naszej zabawy. Zależy nam także na tym, aby jej efektem nie była tylko wzmianka w gazecie czy dyplom potwierdzający fakt umieszczenia na liście siedmiu cudów Torunia. Szczegółami na ten temat podzielimy się jednak później, gdy sami je poznamy.

Tymczasem jeszcze raz zachęcamy do głosowania, które rozpocznie się w środę i bardzo dziękujemy wszystkim uczestnikom pierwszego etapu plebiscytu. Zależało nam na tym, aby poza cudami oczywistymi, w konkursie znalazły się miejsca pozostające w cieniu wiślanej panoramy Torunia i gotyckich kościołów. Udało się to wyśmienicie! Na liście kandydatów mamy nawet jedną perłę, która zapewne byłaby sporym zaskoczeniem dla osób przechodzących każdego dnia obok otaczającego ją ogrodu. Chodzi o dom przy ulicy Grudziądzkiej 35, jedno z ostatnich zachowanych dzieł sztuki toruńskich cieśli i innych specjalistów od budowli drewnianych. Ci, którzy pamiętają chociażby domy stojące kiedyś przy ulicy Derdowskiego wiedzą, do czego dawni mistrzowie byli zdolni!

Historia lubi się uzupełniać. Przekonaliśmy się o tym wiele razy, między innymi przy okazji wyborów siedmiu cudów miasta. Jedna z uczestniczek zabawy zgłosiła rezydencję wojewody pomorskiego wraz z otaczającym ją parkiem. Kilka dni później, przeglądając stare gazety w poszukiwaniu czegoś ciekawego do ukazującej się w środę rubryki „A to historia”, odkryliśmy okoliczności, w jakich budynek przy ul. Fredry tą rezydencją został. Dość dramatyczne, ponieważ z powodu braku odpowiedniej siedziby dla wojewody, nad Toruniem zawisła groźba przeniesienia stolicy województwa do Bydgoszczy. Sytuację uratowało wojsko.

„Alarmujące wieści ostatnich dni poruszyły wszystkie warstwy społeczne naszego miasta. Po zagajeniu posiedzenia o godz. 6.30 prezes rady dr Dandelski powołując na swego zastępcę dra Steinborna, raz jeszcze zreferował w krótkich słowach przebieg starań o pozostawienie urzędu wojewódzkiego w Toruniu przez miasto podjętych - informowało 6 sierpnia 1924 roku „Słowo Pomorskie”. - Podkreślić trzeba przychylne stanowisko miejscowych władz wojskowych z Dowódcą Okręgu Korpusu gen. Hubischtą na czele. Zamiana pomieszczenia kasyna garnizonowego z wykwintnego, nowocześnie urządzonego gmachu przy ul. Fredry na gmach starożytny przy ul. Żeglarskiej bezwzględnie zaliczyć trzeba do ofiar złożonych przez korpus oficerski dla naszego miasta.”

Głosowanie na szczęście ofiar nie wymaga.

Polecamy: "NOWOŚCI" PLUS. Zobacz co dla ciebie przygotowaliśmy!