1 milion złotych
1 milion złotych
Ponad milion złotych z unijnych funduszy zdobyło skarżyskie Centrum Integracji Społecznej na program przywracania długotrwale bezrobotnych rynkowi pracy.
Pomoc społeczna często źle się kojarzy - jako rozdawanie publicznych pieniędzy za nic. W Skarżysku powstało podległe gminie Centrum Integracji Społecznej, które zmienia sposób pomagania długotrwale bezrobotnym. Pracownicy Centrum przygotowali program KOP, czyli Kreujemy Optymistyczną Przyszłość. Zdobyli na ten cel 690 tysięcy złotych unijnej dotacji, 160 tysięcy dołożyło miasto. Wspólnie z Miejskim Ośrodkiem Pomocy Społecznej wybrano osoby chętne do udziału w programie. Przez sześć miesięcy otrzymywały one równowartość zasiłku dla bezrobotnych, w zamian za to przez pięć dni w tygodniu spędzały po kilka godzin na zajęciach ze specjalistami i kursach zawodowych. Udział w programie wzięło 45 osób. Za łamanie zasad, na przykład przychodzenie pod wpływem alkoholu, dziewięć osób zostało karnie usuniętych. Część znalazła pracę w trakcie szkolenia. Pełny, sześciomiesięczny program ukończyło 19 osób.
Krawiec, ogrodnik, budowlaniec
Kursanci mieli wiele spotkań z terapeutami uzależnień, doradcami zawodowymi, prawnikiem, psychologiem. Najwięcej czasu zajęły im szkolenia zawodowe. Prowadzono je w trzech grupach; krawieckiej, ogrodniczej i brygadzie remontowej. Ludzie często od lat nie pracujący zawodowo, wśród nich także osoby z wyższym wykształceniem, uczyły się zawodu i odbywały praktyki. Na koniec trzeba było zdać egzamin zawodowy. Pierwsze efekty już są. Trzy osoby znalazły pracę, kolejne prawdopodobnie wkrótce znajdą zatrudnienie.
Dawid Majerski przyznaje, że udział w programie zmobilizował go do aktywności. - Zajęcia dużo mi dały. Już dostałem staż - mówił podczas uroczystego zakończenia programu. Grupa pań z kursu krawieckiego przymierza się do założenia spółdzielni socjalnej. Takie firmy działają na rynku na preferencyjnych warunkach.
Czy warto wydawać setki tysięcy złotych na przywracanie rynkowi niewielkiej grupy osób? Karolina Gałczyńska-Szymczyk, psycholog z Centrum Integracji Społecznej, która w program włożyła wiele pracy i serca, nie ma wątpliwości. - Jestem przekonana, że każda złotówka zainwestowana w człowieka i jego wiarę we własne siły musi wydać owoce - uważa Karolina Galczyńska-Szymczyk. Podczas zakończenia programu wiceprezydent Skarżyska Grzegorz Małkus stwierdził: - To nowatorska praca, jesteśmy z was bardzo dumni. Mam nadzieję, że udział w programie odbudował w was nadzieję, pewność siebie i chęć działania.
Dyrektor Centrum Integracji Społecznej Andrzej Brzeziński zapowiada, że wkrótce ruszy drugi, podobny projekt. Ale na jeszcze większą skalę. Z Unii Europejskiej zdobyto na ten cel ponad milion złotych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?