Nasza Loteria

Wydają więcej niż mają w kasach

Monika Budzeniusz
Deficyty budżetowe miasta, gminy i powiatu w porównaniu z początkiem kadencji znacznie wzrosły. Samorządowcy tłumaczą to inwestycjami.

Deficyty budżetowe miasta, gminy i powiatu w porównaniu z początkiem kadencji znacznie wzrosły. Samorządowcy tłumaczą to inwestycjami.

<!** reklama right>Planowany w tym roku deficyt miasta Włocławek może wynieść 63 mln zł.

Tymczasem w 2002 roku deficytu nie dość, że nie było, to była trzymilionowa nadwyżka.

- To efekt tego, że kilka z planowanych inwestycji nie zostało wówczas rozpoczętych - tłumaczy Janina Radzikowska, skarbnik miasta. - W kolejnych latach deficyt wzrastał, ale i tak był niższy od planowanego.

W tym roku dług publiczny ma wynieść około 158,5 mln zł. Na włocławskim samorządem wisi bowiem widmo spłaty kredytów zaciąganych głównie na pokrycie deficytu.

Pierwszy kredyt w tej kadencji, zaciągnięty w 2002 roku, opiewał na 33,2 mln zł. Miasto zobowiązało się spłacić go w latach w 2008-2009.

W 2003 roku pożyczono 45,3 mln zł, z czego do spłaty pozostało jeszcze ponad 30 mln. Rok 2004 to kolejne dwa kredyty, łącznie na 20,8 mln zł. Te zobowiązania miasto zacznie spłacać za trzy lata. Spłata trwać będzie do 2018 roku.

Rok temu do puli kredytowej dołączyły kolejne dwa na sumę 41,2 mln zł. W marcu br. radni zdecydowali o zaciągnięciu dwóch kredytów na 83 mln zł.

Powiat włocławski planuje deficyt na poziomie 3,8 mln zł. Na początku kadencji deficytu nie było. Jak tłumaczy skarbnik starostwa Barbara Kubiak, nie było wówczas prawie żadnych inwestycji, a przez cztery lata powiat inwestował i to niemało, przede wszystkim w naprawę dróg.

Deficyt budżetowy pokrywany jest z reguły nadwyżką budżetową z poprzedniego roku i z subwencji z budżetu państwa. Starostwo stara się nie zaciągać kredytów, a na inwestycje pozyskuje pieniądze z m.in. z funduszy unijnych.

Jedynym w ostatnim czasie kredytem jest ten, zaciągnięty na spłatę długu Zespołu Przychodni Specjalistycznych wobec ZUS w wysokości 400 tys. zł.

Gmina Włocławek planuje deficyt w wysokości 2,3 mln zł, podczas gdy cztery lata temu było to zaledwie 180 tys. zł. Taki wzrost wynika z liczby realizowanych inwestycji, których na początku kadencji było zaledwie dwie, a teraz jest aż 32.

- Na pokrycie deficytu zamierzamy zaciągnąć kredyt, mamy również do spłaty sto tysięcy złotych pożyczki zaciągniętej na remont dróg - mówi Tatiana Kowalewska, skarbnik gminy. - Na stan naszej kasy wpływa fakt, że mamy bardzo niskie podatki w porównaniu z innymi gminami.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Wypalenie zawodowe coraz większym problemem w Polsce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska