Po odebraniu nagrody laureatka opowiedziała nam o sobie. - Choć gram w loteriach „Nowości” od samego początku, to jednak dotychczas nigdy nic nie wygrałam, nawet 100 złotych na numer serii. Nie przypuszczałam nawet, że tak wysoka wygrana kiedyś trafi do mnie. Telefon z biura konkursów „Nowości” był niezwykle miłym zaskoczeniem. Każda wygrana to duża radość, nawet ta najdrobniejsza - mówi pani Irena.
Trzy lub cztery karty
Zwykle skreślała numerki na trzech, a niekiedy na czterech kartach konkursowych. To jej ulubiona poranna czynność, po której dopiero przechodziła do czytania całej gazety.
- Trzeba wiedzieć, co się dzieje na świecie i w naszym mieście. Zwłaszcza zimą jest dużo czasu na czytanie, bo ze spacerami muszę poczekać do wiosny - dodaje nasza Czytelniczka.
Irena Betlejewska zapewniła, że nadal będzie brać udział w grze „Nowości”. Mało tego, ponieważ codziennie kupuje gazetę, więc postanowiła założyć prenumeratę.
Pani Irena jeszcze dokładnie nie wie, w jaki sposób wykorzysta tę nagrodę. - Wydatków jest sporo, a emerytura nie za wysoka, więc pieniądze na pewno przydadzą się na zasilenie budżetu domowego - mówi.
Ponadto zbliżają się święta, więc będzie okazja zrobić podarunki dla rodziny.
Za pracą do Torunia
Irena Betlejewska mieszka w Toruniu od 40 lat. Pochodzi spod Rypina. Do Torunia ściągnęła ją praca w WPHW, czyli Wojewódzkim Przedsiębiorstwie Handlu Wewnętrznego, w której zatrudniona była aż do przejścia na emeryturę.
Dzisiaj na brak czasu nie narzeka. Ma syna Jerzego i 15-letniego wnuka Michała.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?